Bóg nie jest specjalistą od religijnych festynów. Nie lubi fajerwerków. I nie potrzebuje udowadniać przed człowiekiem swoich racji.
Od dłuższego mówi się o prywatyzacji doświadczenia religijnego. Można zastanawiać się, czy nie jest to proces, trwający od stuleci.
Pobożni, wierzący to nie religijni magicy, powierzchowni hipokryci czy zadufani w sobie faryzeusze. Ale to ci, którzy zaufali Panu
Może jesteśmy jak pies ogrodnika: sami niedowierzamy Bogu, a ludziom mamy za złe to, co uznajemy za religijną naiwność...
Warto czasem zatrzymać się i zastanowić nad tym, dlaczego podejmuję się praktyk religijnych? Czy rzeczywiście ze względu na Boga?
Wiara oparta jedynie na uczuciach, przyzwyczajeniach, „zaliczaniu” kolejnych praktyk religijnych, pozostanie wiarą powierzchowną i załamie się w obliczu trudności
Giovanni Pierluigi da Palestrina - uznany przez sobór trydencki (1545-1563) za twórcę wzorowej muzyki religijnej, otrzymał honorowy tytuł "kompozytora kapeli papieskiej".
Okazuje się, że aż tak bardzo się od siebie nie różnimy. Niewola grzechu, w której wszyscy tkwimy, to przecież nie religijny banał...
Wieczerza wigilijna w domu chrześcijanina jest wydarzeniem religijnym. Trzeba ją dobrze przygotować nie tylko od strony kulinarnej, ale także od strony duchowej.
… choć do jednego celu.