Spośród pielgrzymów nawiedzających Wieczne Miasto niewielu zdaje sobie sprawę z wyjątkowości wznoszącej się na Lateranie świątyni.
Relikwie o. Pio oraz o. Leopolda Mandića dotarły dziś do Rzymu. Ich tygodniowa peregrynacja po Wiecznym Mieście jest ważnym wydarzeniem w kalendarzu Roku Jubileuszowego.
Wierzący mają być dla Rzymu niczym rzeka, która wypływa ze świątyni i nawadnia całe miasto – mówił Papież do wiernych swej diecezji. W święto rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej Franciszek udał się właśnie do tej świątyni, która jest katedrą Rzymu. Czekali tam na niego przedstawiciele wszystkich parafii Wiecznego Miasta.
Na pięć pytań zadanych przez młodych odpowiedział Franciszek spotykając się z ponad 60 tys. ministrantów i ministrantek z 18 krajów przybyłych z pielgrzymką do Wiecznego Miasta. Wydarzenie to odbywa się pod hasłem: „Szukaj pokoju, idź za nim!” i zostało zorganizowane już po raz 12 przez międzynarodowe stowarzyszenie Coetus Internationalis Ministrantium (CIM).
Do zatrzymania się, spojrzenia na znaki obecności Boga i powrotu do domu Ojca zachęcił papież na rozpoczęcie Wielkiego Postu. Zgodnie z tradycją Ojciec Święty udał się do rzymskiego kościoła św. Anzelma – siedziby opata-prymasa benedyktynów, skąd przeszedł procesjonalnie do pierwszego „kościoła stacyjnego” Wiecznego Miasta – bazyliki św. Sabiny.
„Wejdź w to, co ukryte, powróć do serca”- zachęcił papież podczas Mszy św. sprawowanej w Środę Popielcową w bazylice świętej Sabiny na rzymskim Awentynie. Jest ona pierwszym z kościołów stacyjnych Rzymu, gdzie w okresie Wielkiego Postu wierni Wiecznego Miasta gromadzą się na liturgii. Eucharystię w siedzibie Kurii generalnej dominikanów poprzedziła procesja z benedyktyńskiego kościoła św. Anzelma – siedziby opata- prymasa benedyktynów.
O ucisku tamtejszego Kościoła więcej dowiadujemy się z Męczeństwa świętego Polikarpa.
Uwzględniają czytania i antyfony mszalne.
Kto nic nie robi, by jego dziecko nie stało się łajdakiem, wcale go nie kocha.
Nigdy nie odważyłem się, żeby zostać Jego uczniem. Ale głęboko wierzyłem, że dzięki Niemu Synowie Izraela mogą na nowo się odrodzić w swojej wierności, dzięki przyjęciu Słowa.
Tajemnica może u jednych budzić ciekawość, chcieć poszukiwania, u innych – zniechęcenie, bo droga do jej poznania jest długa.