Gdybyśmy spojrzeli wstecz na własne dzieje, różne rzeczy były dla nas przyczynkiem do nawrócenia. Iskrą, sprawiającą, że coś w nas drgnęło...
Na Golgocie możemy się znaleźć z rożnych przyczyn i w różnych rolach. Kim będziemy? To też jest historia prawdziwa, choć niezakończona...
Dziś niby jest prościej. Jeden mąż, jedna żona. Ale takich różnych niesnasek w rodzinach nie brakuje. To dziecko lepsze, lepsza tamta kuzynka...
Jeśli widzi się cierpiącego Chrystusa, krzyż przestaje być obojętnym symbolem, lecz staje się lustrem, w którym człowiek zaczyna widzieć różne obrazy.
To mowa nie tylko o chlebie. To mowa o przeprawie na drugi brzeg. O perspektywie życia totalnie różnego od tego, jakie prowadzimy tutaj.
Żyjąc w świecie, mamy różne zobowiązania wobec ważnych spraw, ludzi, układów. I zwykle jedne przedkładamy nad drugie; bo są łatwiejsze-istotniejsze-milsze sercu.
A jak to jest dziś? Różnych proroków nam nie brakuje. Którzy są prawdziwi, którzy fałszywi? Myślę przekornie, że niekoniecznie ci, którzy za proroków uchodzą.
W rzeczywistości Eucharystycznej nie różni się Ofiara Mszy Świętej od Ofiary Krzyżowej, bo w obydwu Chrystus jest Ofiarnikiem i zarazem Barankiem Ofiarnym.
Jak rozumieć "udział" w Mszy św. online? O różnych aspektach liturgicznego życia Kościoła w aktualnej sytuacji mówi ks. dr hab. Dominik Ostrowski.
Różnie można patrzeć na te zdania: jak na zapowiedzi, jak na ostrzeżenia. Ale może trzeba spojrzeć jeszcze inaczej: ziarno nadziei zasianej na czas śmierci?
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.