Środa Popielcowa

Cztery homilie

Z Bożą pomocą panować nad sobą

ks. Leszek Smoliński

Przez bramę Środy Popielcowej wchodzimy w Wielki Post. Jest to szczególny czas modlitwy, postu i zaangażowania na rzecz tych, którzy znajdują się w potrzebie. Daje on chrześcijaninowi możliwość przygotowania się do Świąt Wielkanocnych przez autentyczną konfrontację własnego życia ze słowem Bożym oświecającym codzienność wierzących. Jak zauważył Benedykt XVI, Wielki Post „jest okresem najbardziej sprzyjającym wewnętrznej pielgrzymce do Tego, który jest źródłem miłosierdzia. Jest to pielgrzymka po pustyni naszego ubóstwa, w której On sam nam towarzyszy, wspierając nas w drodze ku radości Wielkiej Nocy”.

Post jest dobrowolną rezygnacją z rzeczy potrzebnych do życia, na przykład z jedzenia czy napoju, ze względów religijnych. Normalny człowiek je po to, aby żyć, a nie żyje po to, aby jeść. I to odnosi się także do innych dóbr, które mają nam służyć, a nie którym my mamy być poddani. Jeśli nie jestem panem swego żołądka i jego apetytu, to jestem jego niewolnikiem. W chrześcijaństwie post jest jednym ze środków pokuty, to znaczy nawrócenia człowieka ku Bogu, i pojednania. To również jeden ze sposobów powiedzenia Bogu, że jesteśmy gotowi odłożyć na bok wszystko: pokarm, napój, zabawę czy cokolwiek innego. Post nie jest głodowaniem: apetyt i głód to dwie różne sprawy. Apetyt jest wołaniem organizmu o jedzenie z przyzwyczajenia. Głód zaś ma miejsce dopiero wtedy, gdy ciało zużyje wszelkie zapasy. A na to zwyczajnie trzeba tygodni, a nie godzin.

Post jest jedną z najlepszych dróg rozwijania dyscypliny nas samych i samokontroli. Wiedzieli o tym starożytni. Grecki filozof Platon mówił: „Pierwszym i największym zwycięstwem jest zdobyć samego siebie; zaś zostać pokonanym przez samego siebie jest najhaniebniejszą i najpodlejszą z wszystkich rzeczy”. Prawdziwego ducha postu ukazuje św. Jan Chryzostom. „Na wartość postu składa się nie tylko unikanie pewnych pokarmów, ale rezygnacja z grzesznego postępowania. Ten, kto ogranicza swój post tylko do abstynencji od mięsa, ogranicza walory postu. Pościsz? Udowodnij to przez dobre dzieła. Jeśli widzisz kogoś w potrzebie – ulituj się nad nim. Jeśli widzisz, że przyjaciel jest wyróżniony, nie bądź zazdrosny o niego. Aby naprawdę pościć, nie możesz pościć tylko swoimi ustami. Musisz pościć swoim okiem, swoim uchem, swoimi nogami, rękoma i całym swoim ciałem”.

Post jest więc ćwiczeniem, które ma doprowadzić do tego, że człowiek będzie rzeczywiście panem siebie, nauczy się mówić pokusie „nie!”. Każdy robi inne postanowienie: ktoś ogranicza palenie papierosów, inny rezygnuje do Wielkiej Niedzieli z picia alkoholu, jeszcze inny na czas Wielkiego Postu wyłącza telewizor, internet i ten czas wykorzystuje do czytania dobrej książki lub prasy. Można też wstać kilka minut wcześniej niż zwykle po to, aby gorliwie odprawić poranną modlitwę.

Wielki poeta Goethe powiedział, że wszyscy chcieliby być panami, ale nikt nie jest panem siebie. Postarajmy się panować nad sobą przez post i modlitwę stawać się lepszymi ludźmi, bardziej odpowiedzialnymi za nasze słowa i czyny.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Listopad 2024
N P W Ś C P S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
Pobieranie... Pobieranie...