Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Czy możliwa jest asceza w epoce konsumpcjonizmu?
Dobre zawody
„Każdy, który staje do zapasów, wszystkiego sobie odmawia; oni, aby zdobyć przemijającą nagrodę, my zaś nieprzemijającą. Ja przeto biegnę nie jakby na oślep; walczę nie tak, jakbym zadawał ciosy w próżnię, lecz poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego” (l Kor 9,25-27) - przed wiekami tłumaczył święty Paweł Apostoł Koryntianom. Chociaż w tym tekście nie pada słowo „asceza”, właśnie jej jest on poświęcony.
Święty Paweł bywał na sportowych stadionach swojej epoki. Doskonale wiedział, ile wysiłku musi włożyć zawodnik w przygotowanie się do walki. Wiedział, że przygotowujący się do zmagań sportowiec podejmuje trud nazywany ascezą (od gr. askesis - ćwiczyć, trenować). Dla starożytnych sportowców asceza była nie tylko ćwiczeniem mięśni, ale stylem życia. Przed wiekami ascetami byli również ludzie uprawiający ćwiczenia intelektualne.
Chociaż w Piśmie Świętym termin „asceza” się nie pojawia, jednak już w Starym Testamencie można znaleźć wiele wskazań i porad o charakterze ascetycznym. Wielokrotnie pojawiają się takie słowa jak: „nawrócenie, pokuta, post, jałmużna, wyrzeczenie, zaparcie się siebie, dążenie do doskonałości”.
Do chrześcijaństwa pojęcie „ascezy” wprowadzili Ojcowie Kościoła - Klemens Aleksandryjski († ok. 212) i Orygenes (185-254). Oznaczało ono życie na wzór Chrystusa, czyli naśladowanie Jego czystości, ubóstwa, posłuszeństwa, miłości, a więc postawienie sobie bardzo wysokich wymagań, niełatwych do zrealizowania, ale nieprzekraczających możliwości człowieka.
Od św. Aleksego do biczowników
Potoczne pojęcie ascezy kształtowane jest współcześnie przede wszystkim na podstawie niektórych jej przesadnych form stosowanych w średniowieczu (najczęściej wbrew oficjalnym wskazaniom Kościoła). Podstawowym tekstem, który ma ilustrować na czym polega asceza, jest „Legenda o św. Aleksym”. W powszechnie stosowanych przez uczniów brykach można znaleźć takie interpretacje tego dzieła literackiego: „Asceza wydaje się postawą polegającą na wyrzekaniu się radości życia codziennego i celowym umartwianiu duszy i ciała w celu otrzymania nagrody w postaci życia wiecznego u boku Boga. W dzisiejszych czasach chyba nikt dobrowolnie nie poddałby się torturom, nie zrezygnowałby z życiowych przyjemności, nie prowadziłby życia w surowej dyscyplinie wewnętrznej i zewnętrznej, nie wyrzekałby się dóbr materialnych: bogactwa, sławy, rodziny. Poza tym nie skazywałby się na samotność, cierpienie i ból. Nie umartwiałby celowo ciała i duszy. Najlepszym przykładem do scharakteryzowania i ocenienia zjawiska ascezy jest św. Aleksy... Sposób życia wybrany przez bohatera jest całkowicie obcy współczesnemu człowiekowi. Tym bardziej ocena postawy Aleksego wobec życia musi być surowa. Nie wydaje się, aby umartwienie ciała, wyrzeczenie się szczęścia osobistego, życie pełne cierpień i bólu, mogły stać się dobrą »receptą« na życie człowieka dzisiejszych czasów”. Postawioną tezę mają uzasadniać również inni święci: „św. Antoni Pustelnik, który mieszkał w grobie i jadł raz dziennie po zachodzie słońca, św. Grzegorz z Nazjanzu, który sypiał na gołej ziemi mając tylko prześcieradło i jedząc stęchły chleb, św. Szymon Słupnik, który przestrzegał postu jak Jezus na pustyni, św. Benedykt z Anianu, który żył chlebem i wodą, i św. Jan od Krzyża, który nosił włosiennicę tak ostrą, że gdy się porusza, to całe jego ciało broczy krwią”. A na dodatek procesje biczowników.
Dla każdego coś... ascetycznego
Przed laty w „Elementarzu etycznym” ks. Karol Wojtyła wyjaśniał, że asceza jest „normalnym i koniecznym współczynnikiem życia moralnego człowieka. Jest to rzetelne zaangażowanie się w pracę nad sobą, w dzieło moralnego doskonalenia się. Nie dotyczy ona tylko przykazań. Asceza nie polega na ucieczce od życia, ale zapewnić ma mu pełnię. Przez nią człowiek ma wejść we wszystkie wartości i przeżywać je w ich prawdzie. Asceza ma pewien rys religijny, wiąże się nią z religią. Asceza wychodzi wówczas, gdy człowiek widzi w niej drogę do Boga. Służy ona temu, by wszelkie wartości zostały uporządkowane w należytym stosunku do Boga. Przynosi to chwałę Bogu i człowiek mocniej się z Nim zespala (na zasadzie dobra)”.
Nie jest ona przeznaczona tylko dla wybranych. Powinien ją praktykować każdy.
W ciągu wieków powstały różne sposoby. Nie tylko tak ostre formy, jak wymienione wyżej, ale także inne, na przykład propagowane przez benedyktynów, kładących nacisk na harmonię wszystkich elementów w człowieku i w jego życiu, lub (wywodzące się również ze średniowiecza) franciszkańskie formy, akcentujące radosną służbę Bogu i ubóstwo, dające wolność od trosk doczesnych. Św. Franciszek Salezy zwracał uwagę na zharmonizowanie ascezy z obowiązkami stanu, zalecając ją również wiernych świeckim.
Nieodzownymi elementami chrześcijańskiej ascezy są: modlitwa, jałmużna, post. Wśród nich najwięcej problemów budzi współcześnie post.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |