Wszechmogący i miłosierny Boże, oddal od nas łaskawie wszelkie przeciwności...
...abyśmy wolni od niebezpieczeństw duszy i ciała, mogli swobodnie pełnić Twoją służbę. Przez naszego Pana...
Najbardziej z dzisiejszej kolekty uderza mnie słowo „swobodnie”. Można spotkać się z opinią, że liturgia rzymska, Kościoła rzymsko-katolickiego jest niemal żołnierską musztrą. Tymczasem dziś Kościół modli się o swobodne pełnienie służby Bożej, pozwólmy sobie powiedzieć – o swobodne pełnienie, sprawowanie liturgii. Czy to nie zaskakuje? Czy swoboda w liturgii musi od razu kojarzyć się nam z samowolą i radosną twórczością charyzmatycznego kapłana, albo jakiejś wspólnoty? A może swoboda w służbie Bożej polega na tym, żeby czuć się w kościele, zarówno tym pisanym małą, jak i wielką literą, jak w domu? Proszę Cię, Panie, udziel mi daru takiej swobody i wolności, abym wnikał do głębi, do samego serca Świętej Liturgii Twojego Kościoła, bo w Niej dajesz mi Siebie samego. Abym nigdy nie spoczął tylko na pozorach poprawności i ludzkich opiniach. Wyzwól mnie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |