Odpowiedź na ukryte pragnienia

Jeśli nasze pragnienia odczytamy, jako miejsce, w którym ukrywa się Bóg i będziemy chcieli odszukać Go tam, wtedy jest szansa, że odnajdziemy sens życia i pokój serca.

On oddał życie i każdego dnia składa Ofiarę z Samego Siebie na ołtarzach świata, by to, co w nas umarło mogło znów ożyć. Nowe życie rodzi się przez wiarę, która pozwala rozpoznać w Eucharystii Boga Żywego i przebywać w tej przemieniającej Obecności.

Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie (J 6, 53b).

Kto spożywa Jego Ciało doświadcza w swoim życiu czegoś na wzór rozmnożenia chleba, o którym czytamy w ewangelii. Chrystus nie tylko wypełnia pustkę, nadaje sens, ale przepełnia szczęściem i radością, której nic nie jest w stanie na stałe odebrać. A tęsknota staje się nadzieją na Niebo. Miłość tak przepełnia serce, że człowiek chce obdzielić też innych tymi koszami ułomków, które zbiera w sercu, kiedy Chrystus małe i niedoskonałe pragnienia przemienia w Siebie.

Święty Brat Albert Chmielowski prosił w modlitwie Boga, by mógł być jak chleb, który dla wszystkich leży na stole, z którego każdy może kęs dla siebie ukroić i nakarmić się, jeśli jest głodny. Bo Miłość chce być rozdawana nawet tym, którzy być może nie wierzą w swój głód.



«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena | 4,0 |
głosujących | 3 |
Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Luty 2025
N P W Ś C P S
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 1
Przygotowując się do Mszy świętej zapoznaję się z czytaniami: