Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Matka Boża prosiła kilkakrotnie o Różaniec. W Lourdes, Fatimie i w innych miejscach. Leon XIII napisał aż 12 encyklik o tej modlitwie. Apostoł Różańca, bł. Bartłomiej Longo, nazwał go „słodkim łańcuchem łączącym z Bogiem”, „wieżą ocalenia od napaści piekła”, „bezpiecznym portem w morskiej katastrofie”. Wołał w uniesieniu: „Nigdy cię już nie porzucimy”.
Mniej znane są objawienia maryjne w Akicie w Japonii (1973 r.), uznane przez tamtejszego biskupa. W treści przesłanie z Akity przypomina Fatimę. Rozbrzmiewa jeszcze mocniejsze przynaglenie do pokuty, do ofiarowania cierpień za grzeszników oraz wezwanie do modlitwy różańcowej. Różaniec jest nazwany „jedyną bronią, która nam pozostanie”. Pojawia się szczególna intencja modlitwy: „Na różańcu módlcie się za papieża, biskupów, kapłanów”. Dlaczego? Maryja zapowiada, że „działanie szatana przeniknie nawet Kościół, do tego stopnia, że będzie można zobaczyć kardynałów sprzeciwiających się innym kardynałom i biskupów występujących przeciwko innym biskupom”.
Można wskazać na wiele innych objawień prywatnych, w których pojawia się Różaniec. Wizjonerzy to na ogół ludzie odmawiający tę modlitwę. Jeśli odwiedzimy jakiekolwiek sanktuarium maryjne, to najczęściej pielgrzymi modlą się tam na różańcu.
Różańcowi papieże
Jak wspomniałem, „papieżem Różańca” nazwano Leona XIII, który zasiadał na Stolicy Piotrowej w latach 1878–1903. Był wybitnym pasterzem, który wprowadził Kościół w XX wiek (nasuwa się sporo analogii z Janem Pawłem II). To Leon XIII ustanowił październik miesiącem różańcowym. Papież poświęcił tej modlitwie aż 16 dokumentów: 11 encyklik, jedną konstytucję apostolską, trzy listy apostolskie. Leon XIII w 1894 r. wprowadził zwyczaj odmawiania po Mszy św. modlitwy do Michała Archanioła o obronę przed działaniem szatana. Sobór Watykański II zniósł ten zwyczaj, ale w wielu miejscach powraca się do niego. Prawdopodobnie Leon XIII ułożył modlitwę do Michała Archanioła na skutek osobistej duchowej wizji walki diabła z Kościołem, którą miał w październiku 1884 roku. Papież chyba nie przypadkiem wskazywał potem wielokrotnie Różaniec jako najskuteczniejszy oręż w zmaganiach duchowych. „Wspominamy po imieniu i zalecamy Różaniec” – pisał papież. „Kontemplacja tych czcigodnych tajemnic, rozważanych w ich należnej kolejności, daje wiernym cudowne umocnienie wiary, broni ich przed błędem i pokrzepia dusze”. W innym dokumencie Leon XIII zauważa: „Jesteśmy przekonani, iż Różaniec, jeśli jest odmawiany pobożnie, może służyć dobru nie tylko indywidualnych osób, ale i całego społeczeństwa”.
Na miano różańcowych papieży zasługują również inni następcy św. Piotra. Na pewno należy zaliczyć do ich grona św. Piusa V, żyjącego kilka wieków przed Leonem XIII. Panował od 1566 do 1572 roku. Gorliwie wprowadzał w życie reformy Soboru Trydenckiego. To on zatwierdził tę formę modlitwy różańcowej, którą znamy do dziś. Wiele tłumaczy fakt, że papież był dominikaninem, a to właśnie dominikanie byli pierwszymi promotorami Różańca. Za pontyfikatu Piusa V doszło do wielkiej bitwy morskiej pod Lepanto, u greckich wybrzeży, 7 października 1571 roku. Zjednoczona flota chrześcijańska pokonała tego dnia flotę turecką. Na wieść o zbliżającej się wojnie papież apelował o odmawianie modlitwy różańcowej w intencji powstrzymania islamizacji Starego Kontynentu. Zagrożenie było realne. Sułtan Selim II odgrażał się, że z bazyliki Piotrowej zrobi stajnię dla swoich koni. Po zwycięstwie armii chrześcijańskiej Pius V przypisał je wstawiennictwu Maryi i ustanowił właśnie 7 października świętem Matki Bożej Różańcowej. W związku z akcją Różaniec do Granic, zaplanowaną na ten właśnie dzień, tu i ówdzie czyniono porównania. Czy można i dziś odmawiać Różaniec w intencji obrony Europy przed islamizacją? Niektórzy się oburzają, ale właściwie dlaczego nie. Jasne, że żyjemy dziś w innej sytuacji historycznej. Ale czy dziś Europie nie zagraża realne niebezpieczeństwo odejścia od chrześcijaństwa i stania się kontynentem opanowanym przez islam? Czy wolno głośno mówić o takim zagrożeniu? Czy katolicy mogą prosić Maryję Różańcową o obronę?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |