Modlitwa inspirowana Psalmami.
Z Psalmu 27
Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?
Psalm 27 to pieśń ufności. Według Biblii – Dawidowy. Kto zna nieco jego historię wie, przed jakim niebezpieczeństwami musiał uciekać i jednocześnie jak Bóg, niewidzialnie, w wielu sprawach go wspierał…
My dziś możemy modlić się podobnie. Nie musimy się lękać, nie musimy się trwożyć. Nawet gdy parlamenty uchwalają zatrważające nas prawa, nawet gdy wydaje się, że możemy zostać całkiem stłamszeni, pozbawieni swoich wolności. Bóg jest z nami. Nie ma co pokładać nadziei w życiu na tym świecie. Tu jest ciągła walka. Prawdziwe życie dopiero się zacznie…
Boże. Różne wieści docierają do mnie ze świata. Tego bliższego mi i tego dalszego. Budzą nieraz obawy, czasem wręcz trwogę. Ale wiem, że nawet wszyscy wielcy tego świata razem wzięci nie są potężniejsi od Ciebie. Wierzę, ufam, że choćby nie wiadomo co, jest w Twoim ręku. Wszak Tobie kiedyś zaufałem, Tobie dziś znów powierzam wszystko, co moje…
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |