Modlitwa inspirowana Psalmami.
Z Psalmu 119
Więcej się cieszę z drogi wskazanej
przez Twe napomnienia
niż z wszelkiego bogactwa.
Bo Twe napomnienia są moją rozkoszą,
moimi doradcami Twoje ustawy.
To słowa człowieka Starego Testamentu. Myśli o Bożym prawie wyrażonym w przykazaniach. Człowiek Nowego Testamentu może jednak pomyśleć o Kazaniu na górze. W tym o ośmiu (dziewięciu) błogosławieństwach. I w nich zobaczyć swoje bogactwo. Bogactwo, choć jest się ubogim, smutnym, cichym, pragnącym sprawiedliwości, nie rozkoszującym się zemstą, a miłosiernym; choć ma się czyste oczy i serce i dlatego bywa się uważanym za naiwnego. Choć trzeba godzić się na ustępstwa dla pokoju, choć trzeba nadstawiać karku dla sprawiedliwości, choć wielu szydzi i urąga... Stać się takim człowiekiem błogosławieństw więcej znaczy niż wszelkie bogactwa, władza, znaczenie...
Daleko mi, Chryste, do bycia wzorem człowieka błogosławieństw. Bywa, że gdy mam okazję, nie przyjmują wskazanej przez Ciebie postawy. Ale wiem, że wskazany przez Ciebie styl przejścia przez życie jest piękny. Bo to pięknie być małym, gdy naprawdę jest się, dzięki Tobie, dzieckiem Boga, dla którego jest niebo.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |