Modlitwa inspirowana Psalmami.
Tym razem kantyk
Z Księgi Izajasza 12
Wychwalam Cię, Panie,
bo rozgniewałeś się na mnie,
lecz Twój gniew się uśmierzył
i pocieszyłeś mię!
Oto Bóg jest zbawieniem moim!
Będę miał ufność i nie ulęknę się,
bo mocą moją i pieśnią moją jest Pan.
On stał się dla mnie zbawieniem!
W Psalmie responsoryjnym nie ma pierwszej części przytoczonego tekstu, ale chyba przytoczyć go warto. Żeby zobaczyć, że to pieśń tych, którzy są świadomi swoich grzechów. I dziękują Bogu za wybaczenie. Widzą, że Bóg stał się ich zbawcą. Choć wcale na to nie zasłużyli.
Podobnie bywa z nami. Nie jesteśmy świętymi, którzy chwalą Boga, ale chwalącymi Go grzesznikami. Świadomi ile nam darowano, tym gorliwiej chwalimy Boga. W myśl zasady, ze komu wiele wybaczono, ten bardzo miłuje, a komu wybaczono niewiele… Grzech nie jest powodem do chlubienia się. Ale uzyskane przebaczenie powodem do wychwalania Boga - jak najbardziej.
Dziękuję Ci Boże, za wszystkie te dni, w które przebaczyłeś mi w sakramencie pokuty moje grzechy. Wiele ich było. Nie jestem chodzącym ideałem, któremu zdarzają się co najwyżej drobne grzeszki. Zdarzały się i większe. Ale dziękuję, że mnie nie odrzuciłeś. Że mi wybaczyłeś. Chcę zawsze wiernie iść Twoją drogą i przy Tobie wiernie trwać. Ale jeśli kiedyś znów upadnę, pomóż mi wstać.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |