Ja – Boży wybraniec

Z Psalmu 133

Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.
Pan spogląda z nieba,
widzi wszystkich ludzi

Bóg widzi wszystkich ludzi, ale błogosławiony ten lud, który On sobie wybrał... Dawniej był to Izrael. Dziś? Kościół. Ten lud, do którego wstępuje się nie przez urodzenie, ale przez przyjęcie chrztu. W dobie, gdy chrzcimy niemowlęta, potwierdzony osobistym wyborem Chrystusa....

Jesteśmy błogosławieni, bo jesteśmy Bożym ludem. Każdy z nas – jego jednoosobową częścią. Wybrani przez Boga. Święci i umiłowani – jak pisał święty Paweł do Kolosan. Wielu dziś tego nie docenia. Nawet tym gardzi. Obym ja docenić umiał. I żył jak przystało na Bożego wybrańca.

Dziękuję Boże, że mnie wybrałeś. Dziękuję, że dałeś mi łaskę wiary. Dziękuję, że mogę być Twoim uczniem i sługą. Bo lepiej stać w progu Twojego domu, niż mieszkać razem z  grzesznikami. Bo dajesz mi życie wieczne. Nie, nie kupiłeś mnie tą obietnicą. Jest ważna, ale... Ja wiem, że Twoje prawo jest dobre. A jeśli przestrzegając go osiągnę życie wieczne – tym lepiej. Dziękuję, że dałeś mi nadzieję...