Modlitwa inspirowana Psalmami.
Z Psalmu 111
Z całego serca będę chwalił Pana
w radzie sprawiedliwych i na zgromadzeniu.
Wielkie są dzieła Pana,
zgłębiać je mają wszyscy, którzy je miłują.
Wiara to sprawa prywatna? Nie powinno się jej nikomu narzucać (czytaj o niej w ogóle mówić)? Ten, kto poznał Boga, poznał zwłaszcza Boga objawiające się w Jezusie Chrystusie, nie bardzo potrafi milczeć. Chce krzyczeć. O nadziei, jaką daje człowiekowi. O zmartwychwstaniu, O życiu wiecznym. Dlaczegóż by taką nadzieję spychać do obrębów murów kościoła?
Nie mam, Panie, zbyt wiele okazji, by chwalić Cię w radach i na zgromadzeniach. Bo w takich nie uczestniczę. Żyję normalnie wśród takich jak ja ludzi. Czasem udaje mi się dać świadectwo swojej wierze, ale wydaje mi się, że nie byłoby dobrze, gdybym był w tym natrętny i nachalny. To mogłoby przynieść odwrotny skutek. Mógłbyś, mając takiego wyznawcę, stać się pośmiewiskiem. A tego nie chcę... Pomóż mi żyć tak, by to moje życie było najważniejszym o Tobie świadectwem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |