Dobrze, że jesteś, Boże

Z Psalmu 105

On, Pan, jest naszym Bogiem,
Jego wyroki obejmują świat cały.

Zepchnięci do kąta? Stawia ktoś czasem wobec wierzącego w Boga Jezusa Chrystus sprawę tak, jakoby „każdy miał swoją wiarę”. Jedni wierzą w tego, inni w innego, jeszcze inni nie wierzą (niby) w nic. I tak w sumie jest. Z zastrzeżeniem, że ci ostatni nie tyle w nic nie wierzą, co wierzą, że Boga nie ma. Gdy po takim stwierdzeniu wszystko kończy się na uznaniu, że każdemu powinno się pozwolić wierzyć jak chce i nikogo do niczego w tej kwestii nie zmuszać – wszystko w porządku. Gorzej, gdy zaczyna się snucie wizji, jak to po śmierci każdy spotka takiego Boga (i boga), w jakiego wierzył. Taki politeizm. Każdy z nich weźmie swoich wyznawców do siebie. I na taką tezę chrześcijanin może się już z politowaniem uśmiechnąć.

Nie ma Boga ponad Boga, który objawił się w Jezusie Chrystusie. I On jest Panem wszystkich. I tych, którzy w Niego wierzą, i tych, którzy wierzą w Niego inaczej, i tych, którzy wierzą w jakieś bożki i tych, którzy wiarę w jakiegokolwiek Boga (boga) odrzucali….

Ty, Boże, nie jesteś Bogiem tylko części ludzi na tej ziemi. Jesteś Bogiem każdego człowieka. Tylko nie każdy to już odkrył. Dziękuję Ci, że dałeś mi laskę wiary; że wybrałeś mnie wraz z innymi, „byśmy stali przed Tobą i Tobie służyli”. Zawsze lepiej znać prawdę niż się łudzić. Zawsze lepiej mieć na tym świecie Obrońcę, który wszystko może. Nawet jeśli nie zawsze spełnia każdą naszą prośbę. No i pięknie jest żyć z tą nadzieją, że Ty chcesz dla nas zmartwychwstania i życia wiecznego. Mamy już przygotowane u Ciebie mieszkanie….