Modlitwa inspirowana Psalmami.
Z Psalmu 146
Pan przywraca wzrok ociemniałym,
Pan dźwiga poniżonych,
Pan kocha sprawiedliwych,
Pan strzeże przybyszów.
Bóg jest sprawiedliwy. Kocha tych, którzy też są sprawiedliwi. I ujmuje się za tymi, którzy mają się źle.
Niekoniecznie leczy wzrok niewidomych. Ale pomaga przejrzeć tym, którzy wskutek różnych życiowych okoliczności stali się ślepymi na sprawiedliwość, prawdę i dobro. Nie lubi pyszałków. Ujmuje się za poniżanymi. Nie są mu mili różni krzywdziciele. Woli sprawiedliwych. A strzeże przybyszów, bo są tymi, którym wśród obcych najwięcej zagraża.
Bóg leczy rany i naprawia krzywdy. Taki jest.
Ciężko mi, Boże. Naprawdę mam już dosyć. Może i daję jeszcze radę dźwigać te różne życiowe ciężary, może sił mi jeszcze całkiem nie brakuje, ale… Czemu tak długo aż tyle muszę nieść? Chciałbym w końcu żyć normalnie, jak inni. Zazdroszczę tym, którzy tyle nie niosą…. A może, Panie Boże, niosą więcej, tylko tego nie widzę? Może niosą inne krzyże, których mi zaoszczędziłeś? Może, nie wiem. W każdym razie jestem już zmęczony Boże. Bardzo. Wiesz o tym…
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |