Rządca zrezygnował ze swojego zarobku, czegoś co w niepisanym prawie tolerowało się w ówczesnym Izraelu, czyli faktycznie właścicielowi byli owi ludzie tyle winni ile napisali, resztę zabierał rządca jako swoją "łapówkę". Pozdrawiam.
Otóż kiedy nam na czymś zależy potrafimy włożyć wiele wysiłku by to zdobyć, zaangażować do tego cały nasz spryt i inteligencję, potrafimy biegać za tym po sklepach, szukać, załatwiać, kombinować… Kiedy jednak chodzi o coś o wiele ważniejszego – o nasze zbawienie, o Królestwo Boże, często jesteśmy opieszali, leniwi, obojętni… Super to zostało ujęte super, i dobrze Ksiądz wspomina "Pochwała nieczuciwości" też mi się to skojarzyło.
Dla mnie ten fragment ewangeli jest bardzo niezrozumiały.To o czym Piszecie jest stwierdzeniem faktów w tej przypowieści a ja mam wrażenie ,że chodzi tu o coś głębszego,co mówi o Bogu , w jaki sposób ocenia człowieka , ale wszystkiego nie musimy rozumieć " bo jak Niebo góruje nad ziemią tak myśli moje nad waszymi myślamii czyny moje nad waszymi czynami" - coś takiego jest napisane w starym testamencie. Myślę też ,że warto pamiętać o tym ,że Bóg inaczej jak ludzie rozumie sprawiedliwość a raczej my inaczej ją rozumiemy ale może to i dobrze boi od czego jest wiara w Jego sprawiedliwość.Dzięki
Rządca zrezygnował ze swojego zarobku, czegoś co w niepisanym prawie tolerowało się w ówczesnym Izraelu, czyli faktycznie właścicielowi byli owi ludzie tyle winni ile napisali, resztę zabierał rządca jako swoją "łapówkę". Pozdrawiam.
http://biblia.wiara.pl/doc/996875.Pochwala-nieuczciwosci
Otóż kiedy nam na czymś zależy potrafimy włożyć wiele wysiłku by to zdobyć, zaangażować do tego cały nasz spryt i inteligencję, potrafimy biegać za tym po sklepach, szukać, załatwiać, kombinować… Kiedy jednak chodzi o coś o wiele ważniejszego – o nasze zbawienie, o Królestwo Boże, często jesteśmy opieszali, leniwi, obojętni… Super to zostało ujęte super, i dobrze Ksiądz wspomina "Pochwała nieczuciwości" też mi się to skojarzyło.