• Gość
    29.03.2017 06:55
    To samo dzieje się dzisiaj. Ludzie wierzący często odrzucają miłość Boga i piętnują Jego miłosierdzie, nie chcą słuchać o zbawieniu wszystkich, o przygarnięciu grzeszników, o wzbudzaniu w nich skruchy, bo trzymają się litery Prawa. Nie chcą zbawienia grzeszników, chcą ich widzieć w ogniu potępienia, chcą ich skruchy, ale nie mieści im się w głowach, że żal za grzechy może wywołać czułość i wyciągnięta ręką, a nie żelazny pręt i srogość. Odrzucają tę czułą, miłosierną część natury Boga i wiele na tym tracą. Przy okazji zniechęcając innych. Co Pan Jezus czuje kiedy zniechęcają innych do kontaktu z Nim mówiąc: "Jezus nie przyjdzie do Ciebie takiego! Najpierw musisz stać się święty!"
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Listopad 2024
N P W Ś C P S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
Pobieranie... Pobieranie...