Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Modląc się słowami ostatniej prośby najczęściej mamy na myśli różne „małe zła”, jakie mogą nas dotknąć. Brak pracy, choroba, śmierć, życiowe niepowodzenia, kłopoty rodzinne… Zrozumiałe. Ewangelia w codzienności. Wiara przeżywana tu i teraz. Nic, że trochę na zasadzie: jak trwoga, to do Boga”. Przecież z kart słowa Bożego też niejednokrotnie rozlega się wołanie: ratunku!
Dziękujemy Ci, Ojcze Święty, za Twe święte Imię, któremu zgotowałeś mieszkanie w sercach naszych...
Twój DAR, Ojcze, sprawia, że szczere szukanie pokoju gasi spory, miłość zwycięża nienawiść, a pragnienie zemsty ustaje przez przebaczenie.
Dlaczego prośba o chleb powszedni nie została umieszczona na końcu?
Ojciec przyniesione dary chleba i wina uświęca „pełnią swojego błogosławieństwa”, mocą Ducha Świętego ofiarę czyni „doskonałą i miłą sobie”, zaś Syn odpowiada Ojcu: „To jest Ciało moje (…), to jest bowiem kielich Krwi mojej”.
Jeśli w centrum naszej wiary nie stanie miłujący Ojciec, wszystko się rozsypie. Mające napełniać radością i szczęściem pełnienie woli Bożej stanie się życiową udręką.
Ojciec przyjmuje Ofiarę nie dlatego, że składający ją są doskonali w miłości, przestrzegają Jego przykazań, z zapałem budują Jego królestwo na ziemi. Przyjmuje, gdyż jest nią Chrystus, który „polecił ją składać na swoją pamiątkę".
Dlaczego dzięki składamy? Bo mamy serca w górze, a gdyby On nas nie podniósł, leżelibyśmy na ziemi.
Paradoks? Tajemnica? Boże imię uświęcone w niebie, gdy człowiek uświęca się, chodząc w blasku Jego światła?
Jaki obraz Ojca wyłania się z kolekty mszalnej i na jakie Jego działania w historii zbawienia ona wskazuje? Przyjrzyjmy się kilku kolektom pierwszych dni Wielkiego Postu i Oktawy Wielkanocy.
… choć do jednego celu.