Jaki obraz Ojca wyłania się z kolekty mszalnej i na jakie Jego działania w historii zbawienia ona wskazuje? Przyjrzyjmy się kilku kolektom pierwszych dni Wielkiego Postu i Oktawy Wielkanocy.
„Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Łk 10,21).
Zacznijmy od tezy na pozór kontrowersyjnej. Małe dzieci, idąc na Mszę świętą, słyszą: pomódl się do Pana Jezusa. Z czasem, dorastając i wchodząc coraz głębiej w teksty liturgiczne, zaczynają odczuwać pewien dyskomfort. Bo nawet pobieżna ich analiza zaskakuje. Okazuje się bowiem, że poza bezpośrednim, zaczynającym się od Ojcze nasz, przygotowaniem do Komunii świętej, wszystkie modlitwy skierowane są do Ojca. Stąd już tylko krok do pytania kto jest w centrum, dokąd prowadzi nas Eucharystia i jakimi drogami.
Z pomocą przychodzi Katechizm Kościoła Katolickiego. W sekcji poświęconej sakramentowi Eucharystii czytamy między innymi:
Zatem, jak śpiewamy w jednej z pieśni eucharystycznych: „On do Ojca nas prowadzi…” Konsekwentnie. Od kolekty mszalnej zaczynając kieruje nasz wzrok i uwagę na Ojcu. Zwracając się ku Niemu i w liturgicznych tekstach objawiając kim Ojciec jest i co dla nas czyni.
Kolekta. Czyli modlitwa kończąca tak zwane obrzędy otwarcia. Podsumowująca i zbierająca modlitwy zgromadzonych. Składa się z pięciu części: anaklezy, czyli inwokacji; anamnezy – przypomnienia dzieła zbawczego; prośby wewnętrznie związanej z wydarzeniem zbawczym; konkluzji i afirmacji i potwierdzeniem ze strony zgromadzenia wyrażonego słowem Amen.
Jaki obraz Ojca wyłania się z kolekty mszalnej i na jakie Jego działania w historii zbawienia ona wskazuje? Przyjrzyjmy się kilku kolektom pierwszych dni Wielkiego Postu i Oktawy Wielkanocy ograniczając się do anaklezy i anamnezy.
Anakleza:
Anamneza
Pierwsze kolekty Wielkiego Postu, co warto zauważyć, nie zawierają przypomnienia dzieła zbawczego. Jakby zakładały, że w samej inwokacji już znajduje się ich wspomnienie. Dlatego idziemy dalej, do Wielkiego Tygodnia i Oktawy Wielkanocy.
Duchowość eucharystyczna
Benedykt XVI, we wstępie do Ducha liturgii, zwraca uwagę na konieczność przejścia od rubryk (tego, co w mszale opisano kolorem czerwonym), do nigryk (tego, co wydrukowano w kolorze czarnym). Duchowość liturgiczna, czy jak kto woli eucharystyczna, jest kontemplacją tego, co Ojciec czyni przez swojego Syna dla zbawienia człowieka. Teksty liturgiczne nie odsyłają nas do przeszłości, ale wspominając zbawcze wydarzenia aktualizują je tu i teraz, nadając nowe znaczenie słowu „pamiątka”. W dzisiejszym rozważaniu przytoczyliśmy zaledwie kilka przykładów. Codzienna (nie tylko w Wielkim Poście) medytacja nad kolektą mszalną pozwoli ogarnąć duchem „czym jest Szerokość, Długość, Wysokość i Głębokość, i poznać miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyśmy „zostali napełnieni całą Pełnią Bożą” (Ef 3,18-19).
No koniec można jedynie wyrazić radość, że nasi Czytelnicy, w Adwencie i okresie Narodzenia Pańskiego, najczęściej sięgali do krótkich rozważań do publikowanego każdego dnia krótkiego rozważania kolekty mszalnej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |