Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Przyjaźń to pragnienie dobra, wzrostu, rozwoju. Niekiedy, a może najczęściej, kosztem usunięcia się w cień...
Ciekawe jak dziś Jezus radziłby sobie z otaczającą uzdrowiciela sławą. Gdzie by się skrył przed kamerami?
Wziąć odpowiedzialność. Za to, co oswojone i za to, czego oswoić się nie da.
Nie chodzi o wykazanie się brakiem krytycyzmu, trzeźwego spojrzenia, umiejętności przewidywania i prognozowania.
Kościele, daj niewiele, a zobaczysz cud. Staniesz się Matką karmiącą.
Systematyczna modlitwa, wierność niedzielnej Mszy świętej, codzienna lektura Biblii, pokój serca – to już blisko, czy jeszcze daleko?
Starając się zrozumieć tajemnicze konstelacje gwiazd, znaki na niebie i ziemi, ostatecznie nie poszli za głosem rozumu lecz… serca.
Nie ze Mną, a za Mną. I szli za Nim, choć czasem próbowali Go wyprzedzać. Do mnie także każdego ranka szepcze – „chodź za Mną”.
Przebywanie z Jezusem przemienia, jak przemieniło pierwszych Apostołów. Czy mnie także przemienia? Jak wygląda moje z Nim przebywanie? Ile czasu Mu poświęcam?
Jeśli uciekam przed prawdą, popadam w coraz większe zakłamanie, które oddala mnie od Chrystusa i Jego miłości
Przecież słabi jesteśmy.