Nie ma nadziei bez wiary. Trzeba to sobie jasno powiedzieć. Wiary, która w nawet najtrudniejszych sytuacjach pozwala człowiekowi zupełnie powierzyć siebie Bogu.
Człowiek spotyka się z Bogiem na modlitwie. A jak nazwać codzienne życie z Bogiem?
Sami niewiele znaczymy i mało możemy zdziałać. Wpatrujmy się więc w oblicze Boga, który sam stał się człowiekiem...
Nie po to stworzył Bóg człowieka, żeby cierpiał.
Nie krzywdź. Chcąc uderzyć człowieka, zawsze uderzasz Boga.
Bóg jest po naszej stronie. Naszej, po stronie człowieka.
Nie potrafimy sami uporać się ze złem. Nawet tym, które siedzi w każdym z nas.
Akt rodzicielski jest uczestnictwem w stwórczym akcie Boga, przekazywaniem obrazu Bożego z człowieka na człowieka.
Bóg ma wobec każdego człowieka swój zamysł. Zupełnie niepowtarzalny.
Nie anioł, a człowiek - prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, Jezus Chrystus - zostaje Panem nieba i ziemi.
… choć do jednego celu.