To zasada znana od dawien dawna: pracować wytrwale a potem oddać wszystko Bogu.
Kościół od samego początku, podobnie jak nasi Bracia wyznający Judaizm, starał się znajdować chwile, w których odrywał się od rozmaitych obowiązków i zwracał do Boga. Jako porę tej modlitwy wybierano godziny 3, 6 i 9, trzymając się nomenklatury biblijnej. Dziś w Brewiarzu przerodziły się one w modlitwę przedpołudniową, południową i popołudniową. Dlaczego? Co się kryje za owymi godzinami?
Podczas 385. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, biskupi wybrali księdza odpowiedzialnego w diecezji świdnickiej za służbę liturgiczną do struktur krajowych.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?