Zespół „Skaldowie” w swym repertuarze miał piosenkę o listonoszu. Listy, które piszemy i otrzymujemy, mają nam pomóc w kontaktach z bliskimi, znajomymi. Czasami przynoszą nam wieści wesołe i ciekawe, a czasami smutne, ale ogólnie są po to, by podtrzymywać więź pomiędzy ludźmi.
... chciałbym natomiast, byś poszedł na żniwo Pańskie z przekonaniem, jakie ja od lat noszę w swoim sercu. Że kapłaństwo jest piękne.
List Ojca świętego Franciszka do kapłanów z okazji 160. rocznicy śmierci świętego proboszcza z Ars.
O słodka przemiano, o niezbadane urządzenie, o dobrodziejstwa przewyższające wszelkie oczekiwanie: aby nieprawość wielu w jednym Sprawiedliwym została zakryta, sprawiedliwość jednego wielu niesprawiedliwych usprawiedliwiła!
Tradycyjnie przed Bożym Narodzeniem Penitencjarz Większy, Kard Mauro Piacenza, skierował list do spowiedników.
Wasza służba przy ołtarzu nie może być oderwana od codziennego życia. Nie tylko przy ołtarzu, ale także w życiu codziennym ministrant - niezależnie od wieku - jest tym, który służy, nawet za cenę osobistego wyrzeczenia i poświęcenia. Służy ludziom tylko i wyłącznie ze względu na Boga, a nie dla jakiegoś innego celu.
Na czas Wielkiego Postu proponujemy lekturę fragmentów niepublikowanych listów Karola de Foucauld*.
"Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii" (1 Kor 9,16)
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...