Człowiek potrafi wiele dać, by choć trochę przedłużyć swoje życie...
Ewangeliarz OP - 25 grudnia 2016 - (1 Mt 1, 1-25) - wieczorna Msza wigilijna
Umiemy wydawać majątek na odmładzające kosmetyki i przedłużające życie leki. A jak dbamy o życie wieczne?
Trwałość Bożych planów, dalekosiężność Jego postanowień – to lek na naszą chwiejność, na niestałość i zmienność świata.
Jezus zaprasza nas po sięgnięcie do „duchowej apteczki”. Nie tylko po leki uśmierzające ból, ale i uodparniające szczepionki.
Gdyby zły mógł być już tylko gorszy... Świat dawno byłby już piekłem.
Zaczynają od nauki trzymania ołówka i odkrycia do czego służą nożyczki. – Te, być może dla Europejczyków nic nie znaczące umiejętności, naprawdę zmieniają naszą codzienność – mówi Béatrice, kierująca w Republice Środkowoafrykańskiej Centrum Kulturalnym św. Kizito. Trafiają do niego dziewczyny, które nie mogły skończyć szkoły. Niektóre są już matkami.
Przejdziemy to razem, mamo. Razem.
IV Niedziela Wielkiego Postu
Nie jest prawdą, że idą dla prezentów. Idą, bo kochają Jezusa. Pragną z Nim przyjaźni. To dorośli później coś psują...