Czasami odczuwamy, że Bóg bawi się z nami w ciuciubabkę, doświadczając nas raz po raz przypadkami, chorobami, później dając radość chwilową, by następnie dać kopniaka, popychając do następnej czynności; i tak w kółko Macieju, a im więcej pochłania nas działalność dla Boga, tym więcej łakniemy nowych wyzwań, nowych „kopniaków”, bo to one nas pobudzają do działań dla Boga i z Bogiem.
Pocieszyciel wszystkiego was nauczy. Komentarze do liturgii i modlitwa wiernych.
Gdybym miała w jednym zdaniu streścić swoją wiarę – podać jej sedno, to co najważniejsze? Na co bym wskazała?
Spełnienie prośby ma zaowocować. Ma sprawić, byśmy przynosili owoc coraz obfitszy, coraz mocniej wrastali w Boga.
Mam naśladować Boga. Także w cierpieniu, bólu, upokorzeniu. Mam – tak jak Jezus – złożyć siebie w ręce Ojca.
Droga po ludzku trudna i pełna cierpienia. A jednak anioł powiedział o Maryi: „szczęśliwa”.
Nie umiem kochać tak, jak kocha Bóg. Nie umiem, to daruję sobie także to, co jakoś wychodzi… Po co mam się męczyć z niewykonalnym?
Zapraszamy kapłanów na wyjątkowe rekolekcje, które odbędą się w dniach 16-18.06.2010r. Poprowadzą je OO. Enrique Porcu i Antonello Cadeddu.
Numery: DN – Droga do nieba SL – Śpiewnik Liturgiczny ExD – Exsultate Deo 2004
Uwzględniają czytania i antyfony mszalne