Anioł przemówił, Jezus rzekł, strażnicy powiadomili, arcykapłani naradzali się ze starszymi, rozpowiadano... Słowa, słowa, słowa – docierają do nas z różnych stron, w różnych postaciach. Zgiełk. Czasem aż trudno się połapać, co ważne. Co słyszymy? Kogo słuchamy?
Przez ostatnie dni – może częściej niż zwykle, może intensywniej – Boże słowa słyszymy, Boga słuchamy. Mamy dostęp do Jego wizji świata, w której śmierć nas nie zniszczy, zło nas nie pokona.
A to nie jest tylko wizja – to rzeczywistość. To nie są puste słowa – to Boże działanie. Dlatego podejdźmy jak najbliżej, otwórzmy drzwi jak najszerzej, rozradujmy się jak najgłębiej. Bo Ten, który nas kocha – zwyciężył.
Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka
Przeczytaj komentarze | 1 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
Do tych słów można dodać jeszcze jedno - "Piotr głosi zmartwychwstanie Jezusa". Czym dla mnie jest odbiór głoszenia Apostoła Piotra? Wiem, że Jezus przełamał barierę śmierci i wrócił do Boga Ojca po śmierci Ciała jako żywy. Dlaczego Ciało Jezusa też zostało wskrzeszone, czyli ożywione do pierwotnej postaci? Bóg w ten sposób pokazuje nam, że i my - dusza i ciało - będą służyły Bogu, kiedy przyjedzie taki czas, kiedy będziemy w stanie przyjęcia na siebie Woli Boga. Przyjąc Wolę Boga to utożsamić się ze zmartwychwstałym Jezusem. Kiedy będę po stronie życia duszy i śmierci ciała - na pewno będę bardziej rozumiała zmartwychwstanie Jezusa jako Boga.
(Zauważyłam, że każda moja i innych wypowiedź na tym forum jest oceniana negatywnie. Jeśli ktoś kto ocenia mój komentarz negatywnie chciałyby ze mną podyskutować zamiast "stawiać minusy", to jestem otwarta na dyskusję. Zapraszam).
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.