Spojrzał, uczynił mi, okazał moc, rozproszył zarozumiałych, panujących usunął, wywyższył uniżonych, głodnych nasycił, bogatych odprawił, ujął się za swoim sługą.
Tak objawia się miłosierdzie Boga. Nie tylko w życiu wybranej na Matkę Syna Bożego. I nie tylko w życiu kobiet. Także w życiu wielu mężczyzn. „Przez wszystkie pokolenia.” A więc także dziś. Choć wielu nie potrafi pojąć. Co nie dziwi.
Bo On nie kieruje się jakimś miłosierdziem, naszym miłosierdziem. Bóg kieruje się „swoim miłosierdziem”. Niepojętym miłosierdziem. Niepojętym dla pysznych. Pojmują uniżeni. Choć nie poniżeni.
Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.