Czekamy na Boga. On jeszcze bardziej czeka na nas. Oby nasze drogi przecięły się. Obojętnie gdzie i w jakich okolicznościach. A miejsce spotkania niech stanie się dla nas miejscem świętym.
Redakcja serwisu Liturgia
Przewodnik po Bożym Narodzeniu :.Świadek Miłości - św. Jan Ewangelista :.
Dzisiaj w Betlejem
Wojciech Wencel :.Wieczerza złożona z postnych potraw, wyprawa ośnieżoną drogą na Pasterkę, w której jest sama istota chrześcijaństwa, jak w proroctwie Izajasza: śmierć i narodziny jednocześnie. Ale też zapach pomarańczy, marcepanów, suszonych śliwek i orzechów, wreszcie pamięć otrzymanych przed laty choinkowych prezentów… Kim bylibyśmy bez bożonarodzeniowej tradycji, która kształtuje dziecięcą wyobraźnię i otacza majestatem nasze przyszłe losy?
Huczna wigilia księdza Grosera
Jan Grzegorczyk :.Szła ulicami pokrytymi śnieżnym puchem. I oddawała się radości stąpania po nowej ziemi. Gdyby można tak wszystko przykryć śniegiem. Podobnie jak się zmienia pościel w łóżku. Pościelić śnieżną kołderką życie na nowo. Znów napłynęło wspomnienie, jak kładła się u babci w czyściutką białą pościel. Wykrochmaloną. Mama nigdy nie krochmaliła prześcieradeł. Tak było tylko u babci. Po chwili spostrzegła, że wokół narastają jakieś głosy. Minęła ją młoda para, za chwilę starsze małżeństwo, a potem grupa wyrostków, rzucając się śnieżkami, pobiegła… Tak, wszyscy w tym samym kierunku. Skojarzyła. Na pewno idą do kościoła. Pasterka… Spojrzała na zegarek. Za dwadzieścia dwunasta. To był impuls. Podświadoma decyzja. Nie biła się z żadną myślą. Zamknęła oczy i zacisnęła powieki. I ruszyła za wszystkimi.
Pierwsze słowa Esmeraldy
Jan Grzegorczyk :.Sopoćko napisał do pierwszych faustynek, że Bóg chce postawić je wśród „grzeszników, ateuszów, obojętnych, schizmatyków, opuszczonych, wśród pogan, wśród chorych i więźniów, bezdomnych, sierot, wśród rozpaczających". Jednym słowem wobec tej całej ludzkiej biedy, w obliczu której nikt nie jest kompetentny i przygotowany. Charyzmatem tego zgromadzenia jest podejmowanie dzieł, które przerastają jego siły. Codziennie siostry muszą próbować zastąpić ojca, matkę, dom, szpital, słońce, lekarstwo, jedzenie. Jak to zrobić?
Weź udział w konkursie i wygraj książkę z autografem J. Grzegorczyka :.
Śmiejmy się z głupich
Z ks. dr. Markiem Adaszkiem, duszpasterzem Wyższego Seminarium Duchownego w Legnicy, wykładowcą liturgiki, rozmawia Roman Tomczak :.Przed dwoma laty byłem świadkiem sytuacji, w której osoba świecka, nauczyciel religii, tłumaczył młodym ludziom sens dzielenia się opłatkiem. Powiedział o narodzeniu Chrystusa, który przyniósł pokój między nami a Bogiem. Wtedy jeden z obecnych tam młodych ludzi wstał nagle: „A, jeżeli to chodzi o Chrystusa, to mnie to nie interesuje”. I wyszedł. Słowem – on się zgadzał na dzielenie się opłatkiem, na rodzinne święto, atmosferę pojednania, ale nie akceptował tego, jeśli to miało uzasadnienie w wierze.
Kliknij w choinkę i rozpakuj prezent od Wiara.pl
(słowa i muzyka: Sławomir Opaliński)