Jak młode baranki

Młode baranki są napełnione światłością. Jezus – Światłość świata – przenika całe ich życie i sprawia, że Jego miłość, przebaczenie, dobro, miłosierdzie i pokój, docierają do najmroczniejszych zakamarków ludzkich dusz...

Tim Guenard, francuski bokser i aktywista społeczny, został porzucony przez matkę w wieku trzech lat i był wychowywany przez ojca który go maltretował. Katowany przez ojca, trafił do domu poprawczego, a potem - mając kilkanaście lat - żył na ulicy. Mimo to, dzięki własnemu uporowi i pomocy ludzi związanych z Arką Jeana Vaniera całkowicie zmienił swoje życie.

Dojrzewałem w klimacie nienawiści. Nie wyobrażałem sobie, bym mógł przebaczyć ojcu. Wiecie dlaczego zostałem mistrzem bokserskim? Bo na ringu przymykałem oczy i wyobrażałem sobie, że katuję ojca. Miałem jedno marzenie: dorwać go i zabić. Byłem opętany przez tę nienawiść. Ale na szczęście spotkałem człowieka wierzącego w żywego Boga. Zacząłem słuchać księdza, który nieustannie opowiadał mi o przebaczeniu. Tym księdzem był Thomas Philippe. Wściekałem się, bardzo mnie denerwował. Ale to dobrze się denerwować. Bo to pokazuje, że gdzieś we mnie tkwi problem. Słuchałem tych słów i zastanawiałem się: po co? Przecież on w kółko ględzi o tym samym. Trwało to bardzo długo. A potem uświadomiłem sobie, że to jest jak młot, który kuje żelazo. I choć na pozór wydaje się, że nic się nie dzieje, żelazo pęka. To powolny proces. Młot robi sporo hałasu, ale jego uderzenia dają efekt. Na początku próbowałem przebaczyć rozumem, intelektem. Ale to nie zbliżyło mnie do ojca. Podszedłem do niego dopiero wtedy, gdy się nawróciłem. Powiedziałem: rozpocznijmy wszystko od nowa. Spotkałem ludzi, którzy żyli Bogiem. By zacząć kochać, muszę spotkać kochające się rodziny.[3]

***

Chrystus pokonuje śmierć i zdobywa dla nas życie. To, co było przegrane, staje się źródłem tęsknoty za zwycięstwem. Rana tęskni za Lekarzem, ciemność za Światłem, pustka za Sensem, ból z Ukojeniem. Tęsknota staje się tym, co każe cały czas szukać… Dzięki Chrystusowi możemy mieć pewność, że rany, że śmierć jest zapowiedzią zmartwychwstania i życia w wiecznym szczęściu. Zraniona miłość, zraniona ludzkość czeka na dotknięcie miłości, która leczy. I ta Miłość nadeszła i nadchodzi. Ta miłość poi nas swoją Krwią i karmi swoim Ciałem. Zaprasza na Ucztę, na której już teraz możemy przeżywać zapowiedź Godów Baranka.

Nie wystarczy jednak adorować Chrystusa Zmartwychwstałego. Nie wystarczy karmić się Jego Ciałem i nie wystarczy pić Jego Krwi. Opłukanie szat w Krwi Baranka to też za mało. Trzeba iść za Barankiem. Iść dokądkolwiek On pójdzie. A idzie zawsze do owiec zagubionych, do tych bez Pasterza.

Niech Chrystus, pokorny Baranek… będzie w nas nieugaszoną tęsknotą za tym. By głosić Ewangelię Chrystusa słowem, ale przede wszystkim sercem.

 

[1] Tekst pieśni: http://www.spiewnik.fogi.pl/teksty/788,oto_sa_baranki_mlode

[2] http://www.swjan.pl/thomas.htm

[3] http://www.bosko.pl/klopotnik/?art=1082


 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...