Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
On do każdego z nas w chwili chrztu zwrócił się z ofertą zbawienia. Do niczego nie zmusza, to ode mnie zależy, czy skorzystam z niej, czy też ją zaprzepaszczę, odrzucę
Pokora i zawierzenie prowadzą ku świętości. Pragnienie zaś własnej chwały, bycia zauważoną i podziwianą prowadzi do 'świętości' na pokaz.
Tak bardzo przywiązaliśmy się do ziemskich przyjemności, że trudno nam się bez nich obejść. Gdyby od tego zależało nasze życie, zdrowie, wtedy być może byłoby to wykonalne, ale zrobić to ze względu na Jezusa?
Codzienne życie daje wiele okazji do radości i szczęścia, które jest jedynie namiastką tego, które czeka mnie w wieczności. Wystarczy tylko zacząć patrzeć na życie przez jej pryzmat.
W hałasie zasypiam i wstaję. Potem dziwię się, że nie słyszę Boga, że ciągle się rozpraszam, że nawet, gdy poświęcam Mu czas, niewiele to wnosi w moje życie
Czasem jednak w imię czytelności przekazu musimy zamilknąć. Milczenie paradoksalnie umożliwia przejrzystość naszych intencji i działań.
Milczeć to także zatrzymać się, dać sobie – i Bogu – czas. Spojrzeć z dystansu na owoce naszych działań, priorytety, cel.
Łatwo jest potraktować adwentowe milczenie jako rodzaj duchowej gimnastyki, takie rekolekcyjne bycie w porządku, żeby nikt nam nie zarzucił, żeśmy się nie przygotowali.
Jak mają milczeć ci gwałtowni; ci przyzwyczajeni do szybkości decyzji i działań; ci, co mają tysiąc pomysłów na minutę; ci, od których zależy wiele spraw…
Wiara setnika polega w pewien sposób na rezygnacji – z widocznego znaku, ze specjalnego traktowania.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?