Ich postawa intryguje. Co myśleli, co widzieli, rozumieli, skoro dla oddania czci nowonarodzonemu królowi ruszyli w długa drogę?
Postawa pełna pychy prowadziła faryzeuszy do pogardy drugim człowiekiem.
Święty Paweł zaskakuje. Daleki od naszych sporów o czasie, postawach, formach...
Czemu tak? Czemu inaczej? Po pierwsze dlatego, że tak uczy Kościół.
Mimo pozornego podobieństwa, pomiędzy postawami Zachariasza i Maryi istnieje diametralna różnica.
Codziennym życiem, postawą i wyborami mamy głosić Dobrą Nowinę. To nasze powołanie.
Bezkompromisowa postawa Jana znad Jordanu to efekt przyjęcia na serio swojego posłannictwa.
Post wpisuje się w postawę „zasmucenia duszy”, jak to określa język hebrajski.
Modlitwa Pańska to nie tylko wzór modlitwy, ale wzór prawdziwie chrześcijańskiej postawy.
Liturgiczne gesty i postawy ciała mają głębokie zakorzenienie w Piśmie świętym i dlatego nie mogą być czymś prywatnym i uzależnionym od własnego przekonania, ale powinny być przyjęte jako gesty i postawy przeniknięte obecnością Chrystusa.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...