W jakiś sposób i do mnie Jezus kieruje wezwanie, które niegdyś wypowiedział pod adresem Kościoła w Smyrnie...
Kpł 13, 1-2. 45-46 Ps 32 1 Kor 10,31-11,1 Mk 1,40-45
... czyli historia Abrahama
Dz 2,14.22b-32 Ps 16 Mt 28,8-15
Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota
Zmartwychwstanie Jezusa, mimo że nieprawdopodobne, od dwudziestu wieków stawia chrześcijaństwo w takim punkcie, że gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, to upadłaby cała wiara.
Wiara w Jezusa nie może ograniczać się do bezrefleksyjnego trwania w pewnej religijnej tradycji.
Cóż może zrobić mi człowiek, gdy po mojej stronie Wszechmogący?