Spójrz, ja mieszkam w pałacu cedrowym, a Arka Boża mieszka w namiocie – mówi Dawid do Natana. Fajne, nie? Czuł dyskomfort. On, wielki wojownik i potężny król nie zapomniał, kto tak naprawdę rządzi jego życiem, jego krajem i całym światem.
Bóg nie potrzebuje zewnętrznych oznak chwały. Potrzebne są Mu raczej nasze uznające w nim Boga serca.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?