Drobiazgowo analizujemy sytuacje, wyliczamy szczegółowo, co jeszcze powinniśmy zrobić, wytyczamy granice między „jeszcze wolno” a „już nie wypada”.
Ewangeliarz OP - 24 października 2017 - (Łk 12, 35-38)
On „nie będzie się spierał ani krzyczał”, tylko cicho i pokornie będzie czekał na moją miłość i zaufanie.
Czy jesteśmy gotowi, by nasze życie było prawdziwą służbą? Jak reagujemy na brak wdzięczności za naszą pomoc?
Biblijny wideokomentarz na Wielki Czwartek.
Łatwo powiedzieć, gdy ktoś chwali: „Jestem nieużytecznym sługą...”, mając przy tym skromnie spuszczone oczy...
Mimo słabości, ograniczeń, wad, niedoskonałości. Swoich i tych, którzy sługami są tak samo jak ja.
Przekazać miłość to rozpoznać „rany zadane godności istoty ludzkiej” i „zwalczać wszelkie formy pogardy dla życia i wykorzystania człowieka”. Dlatego w kolejnych tygodniach będziemy chcieli pokazać świadków pojednania. Ludzi, którzy wznieśli się ponad uprzedzenia i rany, wyciągając ręce w geście przebaczenia i pojednania.
Św. Piotr wzywa: „pokładajcie całą nadzieję w łasce”. Stąd nasz wysiłek jest ważny, ale źródłem niegasnącej nadziei pozostaje Bóg.