Wilk z barankiem, cielę i lew pasące się pospołu, poganiający je chłopiec… Brzmi jak bajka na dobranoc dla naiwnych dzieci.
Jeśli będziemy szukać szczęścia w Bogu, wtedy żadne przeciwności, trudności wynikające z wiary nie zaburzą go.
W szczególny sposób miłość Chrystusa objawiła się w tajemnicy Jego męki, śmierci i zmartwychwstania. Doskonale tę prawdę zrozumiała św. Brygida Szwedzka...
Nie wystarczy tylko własna pomysłowość, ale trwanie, czyli otwieranie się na przemieniające działanie łaski Bożej.
Mówisz: nie mam nic. Bardzo dobrze! Tylko puste ręce potrafią dotykać policzków ubogich...
Kto zbytnio zabiega o sprawy tego świata, może z czasem stracić z oczu Boga, potem wyrzucić Go z serca, by w końcu zaprzepaścić swoją wieczność.
Człowiek tak bardzo pożąda szczęścia, że czasem uczepia się jego namiastek. Utożsamia go z sukcesem, karierą, dobrobytem, prestiżem.
Kult sukcesu zastąpił wiarę w zasady. To, co kiedyś było wyłącznie środkiem wymiany, dziś uzurpuje sobie prawo do dominacji wśród podstawowych wartości. Chcemy osiągnąć stan zadowolenia i wysoką jakość życia.
#EwangeliarzOP II 31 października 2022 II Łk 14, 12-14
Jako uczniowie Jezusa nie musimy szukać szczęścia w pojedynkę: „Kto wierzy, nigdy nie jest sam”.
… choć do jednego celu.