Nasze świętowanie się zmienia, staje się jakby trudniejsze. Powód? Bliskość osób zastępuje konsumpcja nie tylko dóbr, ale czasu i wrażeń.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...