Wraz z początkiem Postu wzrasta wśród wiernych aktywność związana z wizytami w kościele. Tak, „wizytami”, bo wielu po posypaniu głowy popiołem wróci dopiero ze święconką. Jest jednak grupa wierzących, dzięki Bogu wciąż znaczna, która bierze żywy udział w licznych wielkopostnych nabożeństwach. Droga krzyżowa, Gorzkie żale, rekolekcje wciąż jeszcze są ważnym elementem przeżywania Wielkiego Postu. Zaduma nad cierpieniem Chrystusa to ważny impuls w pracy nad sobą dla licznych chrześcijan. Obecność grzechu i jego destrukcyjne oddziaływanie na całą rzeczywistość sprawia, że człowiek szuka dróg wyzwolenia.
Jeśli nie slyszysz radia spróbuj inny strumień lub zewnętrzny player
Kongregacja ds. Kultu Bożego przypomina: „Okres Wielkiego Postu zachowuje swój charakter pokutny... W katechezie należy wpajać w dusze wiernych prawdę o społecznych następstwach grzechu oraz o właściwej naturze pokuty, która odrzuca grzech jako zniewagę Boga. Cnota i praktyka pokuty – to konieczne formy paschalnego przygotowania: z nawrócenia serca winna wypływać zewnętrzna praktyka pokuty tak u poszczególnego chrześcijanina, jak i w całej wspólnocie”. Jest to w liturgii czas bardzo bogaty w treści i wielotematyczny, a przez to bardzo żywotny. Z grubsza traktując temat możemy wskazać jego główne kierunki: walka z wadami, wprawianie się w cnotach, przebaczenie, zadośćuczynienie, rola cierpienia, sens życia, powołanie do świętości, wzrost wiary, wolność serca. Wspólnym mianownikiem tych tematów jest przemiana grzesznika. Jezus jest wzorem synostwa Bożego dla wszystkich, którzy przez chrzest stali się dziećmi Bożymi. Dlatego w każdą drugą niedzielę Wielkiego Postu w liturgii słyszymy Ewangelię o przemienieniu Jezusa, opisanym przez Mateusza i Łukasza.
Tradycja biblijna wskazuje na samotnie stojący stożek wulkaniczny w Galilei nazywany Tabor. Na płaskim szczycie Taboru pośród starożytnych ruin wznosi się bazylika Przemienienia. Franciszkański tercjarz Barluzzi zawarł w architekturze bazyliki przemyślenia na temat przemian Chrystusa, które dokonują się w podczas Jego ziemskiej działalności. W krypcie ponad ołtarzem, wzniesionym jeszcze przez krzyżowców, możemy zobaczyć cztery grupy aniołów, którzy kontemplują poszczególne przemiany Jezusa. Pierwsza grupa, nad żłóbkiem, adoruje narodzone dziecię Jezus. Tajemnica przemiany Bożego Słowa, które „Stało się ciałem”. Jezus zniża się do człowieka, aby go „swym ubóstwem ubogacić”. W drugiej scenie aniołowie adorują tajemnicę obecności Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Tajemnica Jezusa, który pozostaje z nami „aż do skończenia świata”. Bł. Jan Paweł II wskazywał, że tajemnica Wieczernika to „szkoła miłości” ofiarnej i wiernej. Trzecia scena to adoracja Baranka paschalnego. Doskonała ofiara „Baranka Bożego, który gładzi grzech świata”. Czwarta grupa aniołów adoruje Zmartwychwstałego Chrystusa po zwycięstwie nad śmiercią i grzechem, w Jego ciele uwielbionym.
Te cztery przemiany Jezusa Chrystusa wyznaczają wierzącym kierunek wielkopostnej pracy. Zainwestowanie w cnoty chrześcijańskie. Wytrwała praca nad sobą, bez zrażania się trudnościami. Ofiarowanie siebie dla bliźnich przez uczynki miłosierdzia. Mocna wiara w sens każdego dobra oraz jego ostateczne zwycięstwo nad złem. Wiara w to wszystko, czego nauczał i dokonał Chrystus. W drugim czytaniu św. Paweł pisze do Filipian, aby byli jego naśladowcami. Może ich tak zachęcać, ponieważ sam był naśladowcą Chrystusa. Tak działo się w życiu każdego świętego. Również i dziś dzięki staraniom bł. Jana Pawła II mamy liczne przykłady świętych, którzy są przykładem naśladowania Chrystusa w naszych czasach.
W refleksji nad przemienieniem Jezusa chciałbym przypomnieć sformułowanie „projekt życia”, którego użył Jan Paweł II w „Liście do młodych”. Taki projekt warto wypracować u progu Postu. Piotr na widok przemienionego Jezusa zawołał: „Dobrze, że tu jesteśmy”. To cenna wskazówka dla chrześcijanina. Dobrze, że jesteśmy w Kościele, w okresie Postu, wśród naszych bliźnich. Warto się rozejrzeć i powiedzieć sobie: „Gdzie jestem”? Najlepiej przez rachunek sumienia i spowiedź. Trzeba się rozejrzeć po swoim życiu przed podjęciem przemiany, aby w pełni przeżyć radość wyzwolenia z niewoli grzechu. Radość z wszystkiego, co daje mi wiara w Jezusa Chrystusa.