Droga Krzyżowa w pierwszej osobie

Stacja VI. Weronika

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat

Skąd przybiegła Weronika? — nie wiem. Lecz przebiła się przez mur żołdaków strzegących Mistrza. Jej chustę miłości podtrzymuje wiatr. Jej ręce i oczy nie mówią. Tylko odwaga krzyczy: szczęście jest możliwe, szczęście jest możliwe!

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami (audio)

Stacja VII. Upadek samotności

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat

Miłość sprawia ból. Odczuwamy to - mocą swych słabości - chyba wszyscy. Od czasu do czasu zdarza się nam gwałtowny sprzeciw wobec absurdu cierpienia. Po cóż, dlaczego? Upadając pod ciężarem krzyża Chrystus zapewnia: nie bój się pytań trudnych, przynoszących samotność, cierpienie. Upadaj, gdyż powstaniesz.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami (audio)

Stacja VIII. Plączące niewiasty

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat

Jezus dźwigając krzyż zapewne niewiele widział. Pochylony, obolały, oddzielony od rzeczywistości krwią. Gdy jednak zdjęto z Jego ramion belkę, spostrzegł kilka kobiet płaczących, lamentujących. On wie, że już niedługo będą one musiały znosić ból katastrofy rodzinnego miasta Jerozolimy. Cierpienie trwa, choć można je przeboleć

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami (audio)

Stacja IX. Upadek zwątpienia

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat

Najgłębiej bolą gesty pogardliwe. Oto Mesjasz, a nie potrafi pokonać zgrai biczowników i złoczyńców. Poddaje się ciosom, osuwa na ziemię. Któż wówczas rozumiał (poza Matką i przyjaciółmi), że miłość Boga jest suwerenna? Nie boi się uniżenia. Jest cierpliwa, wzywa do świętości.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami (audio)

Stacja X. Obnażenie

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat

Jak zachować się wobec nagości Jezusa? Może patrząc zrozumieć własną drogę życia, która jest inna niż piękna, rajska nagość Adama. Co się stanie, gdy opadną z nas szaty społecznych, kościelnych godności, gdy wyblakną mamidła i dyplomy. Co się stanie?

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami (audio)