Wielki Post 2006 - Opowieści na temat

Większość z tych historii zdarzyło się naprawdę...

UŻYWAĆ ŻYCIA

Zbrodnia na krakowskich Plantach. Chciała „użyć życia” wielkomiejskiego i wpadła w męty społeczne. Zginęła, gdy środowisko to chciała opuścić. Śledztwo doprowadziło do wykrycia i ujęcia mordercy, 28 letniego niebieskiego ptaka.

Małgorzata, córka uczciwej rodziny z podgórskiej miejscowości, nie lubiła pracy na wsi. Powiedziała sobie krotko, że chce „użyć życia”, a ponieważ natura nie poskąpiła jej urody, szybko ze służącej awansowała na barmankę w nocnym lokalu. Siostra młodej kobiety, która również przebywała w Krakowie, napisała do matki alarmujący list: „Przyjeżdżaj, aby nie było za późno. Małgośka schodzi na złą drogę”. Matka-wdowa zastała dziewczynę w hotelu, w pięknej sukni, obwieszoną biżuterią.

- Nie troszcz się o mnie - powiedziała córka do matki.

- Nigdy nie byłam tak szczęśliwa.

Matka odjechała, ale wymogła na dziewczynie, że przyjedzie na odpust. Odpust odbył się w niedzielę, w tę samą niedzielę, kiedy ciało dziewczyny wystawione było w kostnicy do rozpoznania.

Policja, prowadząc dochodzenie wśród bywalców nocnych lokali, stwierdziła, iż krytycznego wieczoru, kiedy widziano po raz ostatni młodą „tancerkę” Małgorzatę, była ona w towarzystwie młodego człowieka, obracającego się wśród mętów społecznych.

Młody mężczyzna, syn zamożnej rodziny, którego ojciec zajęty był interesami i bywał rzadko w domu, posiadał za dużo pieniędzy i jeszcze więcej pobłażliwości matki oraz babki. Początkowo bawił się w gronie „złotej młodzieży”, gdzie udawał „zucha”. Z czasem trafił między męty, w grono zawodowych szulerów. W dzień spał, w nocy zajmował się dwoma lokalami, w których miał kapitały. Sporo czasu spędzał na grach hazardowych, przy czym pomawiano go o „pomaganie szczęściu”. Jednocześnie zajął się jako „opiekun” młodą Małgorzatą, za którą musiał zapłacić jej poprzedniemu przyjacielowi „odstępne”.

W wyniku kilkunastogodzinnych przesłuchań oraz dochodzeń przyznał się do morderstwa. Oświadczył on, że powodem zbrodni był fakt, że Małgorzata chciała opuścić środowisko mętów społecznych i wrócić do normalnego życia. Nie chciała jednak zapłacić „kary - odszkodowania”, której od niej zażądał aktualny „właściciel”. Pobita do nieprzytomności, polana benzyną i podpalona, zakończyła tragicznie młode życie.

«« | « | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...