Większość z tych historii zdarzyło się naprawdę...
WYPISAĆ ZE SZPITALA
Zbliżały się święta wielkanocne. Dzieci z niepokojem liczyły dni, dopytywały się o termin zwolnienia, błagalnym wzrokiem żebrały u lekarza: „wypisać ze szpitala”. Jeden tylko Tomek nie naprzykrzał się, leżał spokojnie.
- A ty, kawalerze, nie prosisz o zwolnienie na święta? - zagadnął pewnego dnia ordynator. Oczy dziecka, otwarte szeroko, zdradzały strach. Widać było smutek.
- Ja, panie doktorze, nie chcę wracać do domu, nie chcę, nie dajcie mnie do domu.
Lekarz spojrzał zdumiony.
- Nie chcesz być na święta w domu?
Tomek przytulił główkę do poduszki i cichym głosem zaczął się żalić:
- Nie chcę do domu, bo tata pije, klnie i kłóci się z mamusią. Jak jest pijany, to mnie bije, kopie i mamusię. Nie chcę do domu. Tu jest mi dobrze.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |