Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Człowieczeństwo, które przyjął Jezus, oznacza podobieństwo do nas we wszystkim oprócz grzechu.
Kolęda „Dzieciątko się narodziło” nieznanego autora znalazła się w zbiorze „Kantyczki. Kolędy i pastorałki w czasie Świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane z dodatkiem pieśni przygodnych w ciągu roku używanych”, wydanym w 1904 roku przez Karola Miarkę.
Śpiewamy w niej: Wzięło na się człowieczeństwo, co pokryło Jego Bóstwo. Ref. Wesoła nowina, powiła nam Syna, Maryja! (zwr. 2).
1. Św. Paweł w Liście do Filipian naucza, że Jezus „istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie” (2,6-8). Natomiast w pierwszej prefacji o Narodzeniu Pańskim Kościół modli się: „Albowiem przez tajemnicę Wcielonego Słowa zajaśniał oczom naszej duszy nowy blask Twojej światłości; abyśmy poznając Boga w widzialnej postaci, zostali przezeń porwani do umiłowania rzeczy niewidzialnych”.
2. „Najpiękniejszy z synów ludzkich” był święty i bezgrzeszny. „Wiecie, że On się objawił po to, aby zgładzić grzechy, w Nim zaś nie ma grzechu” (1 J 3,5). Czy ktoś grzeszny, podobnie jak inni ludzie, mógłby dokonać dzieła naszego odkupienia? Nowy Testament wielokrotnie podkreśla, że Jezus – jako nasz Zbawiciel i Arcykapłan – był „doświadczony we wszystkim na nasze podobieństwo, [jednak] z wyjątkiem grzechu” (Hbr 4,15). Św. Jan Paweł II przypomniał, iż „Tradycja teologiczna nie uchyliła się przed pytaniem, w jaki sposób Jezus mógł przeżywać jednocześnie głębokie zjednoczenie z Ojcem, który ze swej natury jest źródłem radości i szczęścia, oraz mękę konania aż po ostateczny okrzyk opuszczenia. Współobecność tych dwóch wymiarów na pozór niemożliwych do połączenia jest w rzeczywistości zakorzeniona w nieprzeniknionej głębi unii hipostatycznej” (Novo millennio ineunte, 26).
3. Kościół katolicki wyznaje zatem, iż bóstwa i człowieczeństwa nie da się w Jezusie podzielić ani rozdzielić, a zarazem one się w Nim nie mieszają ani nie ulegają zmianie. Zatem Człowiek, Syn Maryi, jest tym samym przedwiecznym Synem Bożym, przez którego został stworzony świat. Na mocy zjednoczenia z Boską mądrością w Osobie Słowa Wcielonego ludzkie poznanie Chrystusa w pełni uczestniczyło w znajomości wiecznych zamysłów, które przyszedł objawić. Jezus wprawdzie stwierdza, że nie zna tych zamysłów, ale w innym miejscu wyjaśnia, że nie otrzymał polecenia, by to objawić (por. KKK, 474).
Rozważając te prawdy wiary stajemy jednak na progu Tajemnicy, której do końca nie jesteśmy w stanie przeniknąć nigdy w czasie całego swojego życia na ziemi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |