Czwartek
Okazała budowla
„W Nim [Chrystusie Jezusie] zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha” (Ef 2, 21-22).
Czytam słowa świętego Pawła o wznoszeniu się i od razu przychodzi mi na myśl historia z drugiego krańca Pisma Świętego o wieży Babel. Jeden i drugi fragment dotyczy nas – ludzi, w jednym i drugim mowa jest o stawianiu okazałych budowli... Święty Paweł doskonale wiedział jak skończyli Babilończycy a jednak każe naszej budowli wznosić się coraz wyżej.
Różnica tkwi w źródle postępowania. Musimy zadać sobie pytanie o rzeczywiste motywacje. Czasem bywa tak, że nawet najświętsze przedsięwzięcia, które podejmujemy, niewiele są warte jeżeli mają przynieść chwałę nam a nie Bogu. Z drugiej strony niepozorne prace mogą okazać się bezcenne jeżeli motorem naszego postępowania będzie Bóg i to Jego plan przyjmiemy.
Jest jeszcze jedna bardzo ważna sprawa – niezależnie ile zrobimy budowla zawsze będzie naszym wspólnym dziełem. Nikt sam nie jest w stanie jej wznieść. To jednak nie znaczy, że pojedyncze osoby nie mają na nią wpływu. Piękno całości zależy od piękna pojedynczych elementów.