Święto!

Garść uwag do czytań na VIII niedzielę zwykłą roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.

4. Warto zauważyć

Pan Młody, czas zaślubin...  Piękne nawiązanie do proroctwa Ozeasza. Teraz właśnie nadszedł czas tych zaślubin, o których ten prorok powiedział. Teraz jest czas, kiedy Bóg poślubia swój lud na wieki, przez sprawiedliwość, prawo, miłość i miłosierdzie i wierność. Teraz jest czas prawdziwego poznania Pana. Teraz jest czas, gdy Bóg odpowiada na pragnienie niebios, a ona odpowiadają na pragnienie ziemi. Teraz nadszedł czas, gdy Bóg lituje się nad „tą, dla której niema zmiłowania”, a do „nie swojego ludu” mówi „ludem moim jesteś”; teraz jest czas, kiedy trzeba z miłością odpowiedzieć Bogu – „Mój Boże”...

A skoro jest ten czas zaślubin, skoro jest święto, to się, cieszmy, tańczymy podskakujmy z radości, a nie tkwijmy w jakimś rytuale. Ten rytuał nie jest ważniejszy niż przychodzący do człowieka Bóg. Tak, kiedy czas tego szczęścia przeminie i nastanie (nowa) zwyczajność, wtedy można będzie znów pościć, ale nie teraz...

Stara i nowa szata, wino w starych i młodych bukłakach... Gdy w obliczu przychodzącego Boga tylko trzymacie się starego rytuału nic z tego nie będzie. Ucieszcie się przychodzącym Bogiem, świętujcie razem z Nim Jego zaślubiny, cieszcie się jego miłosierdziem, a nie mówcie, że teraz nie czas na wesele, że akurat wypada post. Dajcie pierwszeństwo Bogu, nie swoim zwyczajom... Próba łączenia jednego z drugim nie ma sensu i przyniesie same szkody....

5. W praktyce

  • Ewangelia tego dnia nie wzywa do tego, by nie pościć, ale by Boga stawiać ponad rytuał. W naszych realiach... Ot, kwestia obchodzenia zmartwychwstania Pana Jezusa. Liturgia jest w tym względzie jasna: zmartwychwstanie świętujemy już w Wigilię. Noc z soboty na niedzielę jest nocą zmartwychwstania. Ostatecznie to WIELKANOC, nie wielki poranek czy wielki dzień. Tymczasem zdarza się, że ludzie uparcie domagają się porannej procesji rezurekcyjnej. Gorzej: wkładają Ciało Pana Jezusa z powrotem do grobu i dopiero intonacja pieśni rozpoczynającej rezurekcję jest dla nich momentem wspomnienia zmartwychwstania. To czym właściwie była w takim razie liturgia Wigilii Paschalnej? Czy zwyczaj powinien przesłaniać sens liturgii? No i przede wszystkim: czy zmartwychwstanie Jezusa jest tak ubogie w treść teologiczną, że wystarczy do góry wzniesiona monstrancja i zaintonowanie pieśni? Żadnych więcej wyjaśnień?

    Tę zasadę odnieść można także do innych pobożnych zwyczajów. Celebrowanie zwyczajów nie ma sensu, gdy zwyczaj przysłania treść święta. Gdy sianko pod obrusem albo pomalowane jajko staja się ważniejsze niż przychodzący, zwycięski Jezus Chrystus; gdy zamiast radości, przeżywania treści świąt, jest sztywna troska o to, żeby było jak tradycja każe. Chrześcijańskie święta, których treść przysłoniły zwyczaje to naprawdę łata z surowego sukna na starej szacie albo młode wino wlewane do starych bukłaków...
  • Świadomość, jak bardzo Bogu na nas zależy, że Jego miłości nie przeszkadzają nasze grzechy... Na pewno nie możemy pobłażać złu. Zwłaszcza w sobie samych. Z drugiej strony nie powinniśmy chyba chrześcijaństwa zamieniać w religię samych trudnych wymagań. Chrześcijaństwo to w pierwszym rzędzie wesele, radość. Płynie z tego oczywiście też Boży styl życia, ale zachęcanie do przyjęcia takiego stylu bez pokazania, co daje nam Bóg, chyba nie są zbyt szczęśliwym sposobem ewangelizowania...
  • W nawiązaniu do listu Pawła... Mamy być listem, który inni ludzie czytając, zobaczą Boga. Piękne, prawda? Słowa nie są tak ważne. Ważniejsze jest, czy ludzie patrząc na nas widzą też Boga.

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Marzec 2024
N P W Ś C P S
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
Pobieranie... Pobieranie...