Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, Biblijne konteksty...
więcej »Jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: «Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam?» A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać.
Ohydna propozycja. Nie dla jakieś idei, nie dla sprawy, ale zwyczajnie – dla pieniędzy – wydać człowieka. Jak się okazało - na śmierć. Czy Judasz wiedział jak to się skończy? A może liczył, że weźmie pieniądze, a Jezus, jak to już bywało, jakoś się z tego wywinie? Tego nie wiemy.
Może i dziś zdarzają się podobne zdrady, ale chyba znacznie częściej nie działa to tak wprost. Raczej jest okazja – coś tam zyskać. Stanowisko, pieniądze, uznanie w grupie... I chrześcijanin po prostu wybiera. Nie zawsze zdając sobie sprawę, że właśnie zdradził Mistrza.
Trzeba po prostu pamiętać, że część wyborów, jakich w życiu dokonujemy to wybór moralny. Nie wybór między jedną a drugą marką samochodu czy wycieczką do tego czy innego miejsca.
Modlitwa
Kiedy mam pokusę uczestniczenia w różnych międzyludzkich rozgrywkach przypomnij mi Panie, że zawsze powinienem szukać dobra.
Penitencjaria Apostolska zapowiada seminarium internetowe, poświęcone formacji sumienia.
Jezus chciał uczynić współczucie kamieniem węgielnym radykalnie nowej ludzkości.
Dodaj swój komentarz »