• yeti
    05.02.2016 06:36
    Ilustracja do tego rozważania jest dobrym opisem cennika prawdy tych którzy ja głoszą.Zostają zabici w oczach tego kogo ona ugodzi. Ci którzy jej nie przyjmują; albo ją odsuwają i więzią tak jak Herod ,albo pragną się mścić tak jak Herodiada.Słabi którzy nie mogą dosięgnąć tego kto potępił ich grzech, potrafią wykorzystać wszystkie swoje atuty aby to osiągnąć.W tej historii ze ścięciem Jana Chrzciciela szkoda ,że zauważamy tylko Heroda złapanego w pułapkę obietnicy a nie tych którzy je zastawiają.Oni to ukryci przed ludzkim wzrokiem zastawiają pułapki i sidła grzechu ,a nieświadomy człowiek w nie wpada a w sidła się mota.Używają narzędzi takich jak Herodiada i jej córka.Tutaj dochodzimy do tego co jest często powodem ,iż człowiek wątpi w to że Bóg JEST(nie !;"istnieje",bo istnieje tylko to co On do istnienia powoła). Skoro Jest i jest Wszechmocny ,to czemu pozwala na tyle zła?. To tajemnica grzechu.Przed założeniem świata dawcy grzechu otrzymali od Boga obietnicę zapisaną w tzw.zapisie dłużnym,że będą dzierżawcami winnicy jaką jest ludzkość dopóki któryś człowiek nie obudzi jej ze snu śmierci wiecznej.To dlatego Bóg musiał stać się człowiekiem,gdyż peta śmierci były nie do pokonania przez nikogo z rodu Adama.Dawców grzechu złamali nieskończoną ilość razy warunki tego zapisu dłużnego a Bóg tego nie może ,gdyż jest Bogiem Wiernym.Chrystus także nie mógł ich pokazać palcem gdyż jest Bogiem i sędzia tego zapisu dłużnego.Mówił zatem w przypowieściach o tym przeklętym plemieniu a naszym okupancie.Mówicie że Syn Człowieczy skreślił ten zapis ?. To czemu jesteście jeszcze w niewoli grzechu ?. Jezus spełnił jeden z jego warunków niemożliwy do spełnienia przez nikogo innego.Pozostała część przypada nam ,ale nas nie obliguje to co Wiernego Boga.Dawcy grzechu są naszymi najgorszymi wrogami i nic im nie obiecywaliśmy.A w taką pułapkę milczenia dali się zapędzić i zwieść pasterze owiec.
  • yeti
    05.02.2016 09:53
    Czy brak zamieszczenia mojego wpisu mam rozumieć tak ?:Odejdź z naszej wioski bo nam trzoda potonie w jeziorze .

    Od moderatora
    Brak zamieszczenia wpisu wynika z cyklu pracy moderatorów. O czym zresztą jest Pan informowany wpisem "Komentarz oczekuje na moderację". Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się Pan zarejestrował . Wtedy Pana komentarze nie będą na moderację czekały.
  • lexa
    05.02.2016 11:34
    upominanie to delikatny temat. I na ile mamy do tego prawo sami mając sporo na sumieniu? Z obserwacji wiem, że najwięcej pouczeń i tzw. dobrych rad w kategorii tego, co powinniśmy a czego nie, płynie od ludzi, którzy ...no właśnie, są kompletnie na bakier z morale, z własnym sumieniem, z relacjami, a ich rodzina w gruzach, itd.itp. Dla mnie to ludzie zarozumiali ,pyszałki, którzy nadali sobie prawo do ingerowania w cudze życie nie majc pojęcia jak prowadzić się w swoim.
    • yeti
      05.02.2016 12:26
      Rozumiem że to upomnienia na tle religijnym.Mam do Ciebie pytanie:A jak poznajesz ich stan sumienia ,stosunek do morale,relacje z otoczeniem itd itp?. Bo to co piszesz: "rodzina w gruzach"zapaliło mi czerwoną lampkę.Czy nie gardzisz Chrystusem ?-"Kto wami gardzi Mną gardzi". A "rodzina w gruzach" często jest znakiem ,że ktoś w niej posłuchał tego:"Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. 37 Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. 38 Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. 39 Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. ".Zaprowadzić w domu spokój za cenę kompromisu ze złem jest bardzo prosto.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Listopad 2024
N P W Ś C P S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
Pobieranie... Pobieranie...