Ale Wielki Post jest dobrym momentem, żeby do tego dobra zacząć się bardziej przykładać, żeby zacząć go szukać aby mogło już być z nami na stałe :) Pozdrawiam.
Moje postanowienia dotyczą dwóch sfer. W sferze duchowej postanowiłam więcej czasu i skupienia przeznaczyć na modlitwę i właściwe przeżywanie Wielkiego Postu. A drugie postanowienie bardziej przyziemne ma mi pomóc przy pierwszym, tzn ograniczyć wszelkie gry internetowe, portale społecznościowe i mało produktywne spędzanie czasu, tylko po spełnieniu wszystkich obowiązków a nie zamiast nich :) Ograniczyć swoje lenistwo na rzecz pracy nad sobą i dla rodziny. Teraz skorzystałam z Internetu, żeby sobie pomóc na tej stronie przy rachunku sumienia ;) Pozdrawiam i wytrwałości w postanowieniach życzę.
Ja nie mam postanowien jedynie choc ze dwa razy byc na drodze krzyzowej po co postanawiac skoro i tak sie nie dotrzyma postanowien a do slodyczy ciagnie a comdo gier sluszna uwaga fejsa mozna czasem wejsc sprawdzic nie mam nic przeciw ale nie bez przesady ile najdluzej siedzialas na nim
Więcej modlitwy i zawierzenia się Panu. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich tych, którzy podjęli się postanowień Wielkopostnych, aby swoją silną wolą i głęboką wiarą pokazywali innym, jak ważny w życiu każdego człowieka jest Bóg. Przesyłam wam mocne Szczęść Boże :)
Zastanawiam się, dlaczego te dobre postanowienia mają trwać tylko przez Wielki Post? A może po prostu odnowić swój umysł, jak zachęca św. Paweł, przylgnąć do Pana, i porzucić wszystko, co do Niego nie zbliża?