Wybrałem Wigilię Wielkanocy, ale całe Triduum Paschalne jest mi bardzo drogie. Czekam na nie zawsze z utęsknieniem. Staram się dobrze przygotować do tych świąt, wiadomo - okres postu, rekolekcje itd.
Liturgie wszystkie są piękne. Ale nie chodzi tu myślę o podobanie chociaż można i tak. Najważniejszy jest czas oczekiwania , czuwania na to co jest sednem naszej wiary - tajemnica zmartwychwstania. A jest w tym naprawdę niepowtarzalne piękno- Rozważanie Pisma Św- Słowa Bożego od stworzenia świata, człowieka, aż do jego odkupienia przez śmierć na Krzyżu. Na "Drodze" w naszej wspólnocie przeżywamy ten czas w pełnym wymiarze (9 czytań- od godz 20-tej do 5-tej rano. Coś pięknego.Pieśni, psalmy, chrzty dzieci (przez zanurzenie) Polecam i zapraszam. Oczywiście jest to jak najbardziej kościół katolicki bo może ktoś być zdziwiony bo nie spotkał się z taką formą.
Liturgia Triduum Paschalnego jest bardzo piękna, ale nie jest niestety dla wszystkich. Często nie daje się pogodzić pracy, opieki nad dziećmi, przygotowań w domu do Świąt, przygotowań na przyjęcie gości, albo wyjazdu w gości, i Liturgii. Osoby chore i starsze też chciałyby uczestniczyć w Liturgii, ale jest ona dla wielu za długa. Trudno też dzieciom pokazać piękno tej Liturgii. Na pewno łatwiej jest singlom, osobom, które nie pracują, nie przymują gości, nie wyjeżdżają, nie opiekują się innymi i jeszcze dobrze się czują. Dla wielu pozostaje jednorazowe, czy dwukrotne przeżycie całej Liturgii Paschalnej, co odciska oczywiście w sercu trwały ślad. Ale może dobrze by było stworzyć jakąś możliwość przeżycia w kościołach Triduum Paschalnego chociaż dla dzieci i młodzieży, a może dla zagonionych, którzy nie mogą zrezygnować ze swoich obowiazków.
Ad Wojt i Smutne. Widać, ze guzik z pętelką rozumiecie. Liturgia ma być piękna. Wtedy przemawia do człowieka, wtedy przemienia. A pytanie która z pięknie sprawowanych liturgii podoba się najbardziej, to też pytanie o to, co w chrześcijaństwie widzimy. Jeśli uważacie, ze liturgia nie ma się podobać, to zalecam powrót do przedszkola wiary.
Ja bym prosił o więcej wyjaśnień (bo nieuzasadnione zarzuty już były). I dalej nie wiem, która liturgia najbardziej podoba się bezimiennemu. A tak na marginesie, w moich uszach pytanie która liturgia (i to jeszcze w kontekście Wielkiego Tygodnia) mi się najbardziej podoba brzmi tak, jak gdyby ktoś przejechał paznokciem po szkle. Tak, to prawda, liturgia ma być piękna - taki jest jej cel - piękne oddawanie chwały Bogu. Natomiast "podoba się" jest czasownikiem niedokonanym, więc z założenia sugeruje jakiś brak, niedoskonałość, coś co można poprawić (skoro poprawiamy całą wiarę katolicką...). A do tego "podobanie się" jest rzeczą czyjegoś gustu (tak jak gdyby liturgia zależała od ludzkiego gustu, wyczucia estetycznego, czyli np. ta sukienka mi się nie podoba więc jej nie kupuję, albo ją wyrzucam [chybiony zakup - coś mi się podobało, jak kupowałem, ale już przestało, bo zobaczyłem coś ładniejszego, więc stare zbrzydło - taka pogoń za modą?]). Jednym słowem uzależniamy jakość liturgii od jej wykonania: Co za fatalnie wykonana Msza Święta! Ten ksiądz nie dość że sepleni, to jeszcze niewyraźnie bełkoce, jakby był pijany, a organista gra jakiegoś Bacha zamiast Barkę! I kto tu zaleca powrót do przedszkola wiary? Gdzie w pytaniu jest mowa o pięknie liturgii? Jeszcze chwila, a będziemy mówili o "magii Triduum Paschalnego". Barbarzyństwo. No tak - święta mają być białe i magiczne, jak to było w piosence pewnego Żyda, "żeby się podobały". Wielkanoc też?
NIE MYSLE ZE JAKAKOLWIEK LITURGIA MA SIE PODOBAC LUB NIEPODOBAC ,WSZYSKO ZALEZY JAK MY PRZEZYWAMY I NA ILE ZMIENIAMY SIE .OWSZEM PEWIEN WPLYW MA OPRAWA MUZYCZNA A MOZE I WYGLOSZONA HOMILIA ALE I BEZ TEGO TEZ BYLOBY OK .NAJWAZNIEJSZE PROSIC DUCHA SWIETEGO O JAK NAJGLEBSZE PRZEZYWANIE LITURGII.
Jolanto... Jak przeżywasz i jak się zmieniasz zależy właśnie od tego, czy ta liturgia jest sprawowana pięknie. Czyli nabożnie, z pełną czcią dla Boga, czy to tylko dla celebransa i służby liturgicznej rytuał. Jeśli widać, że ksiądz jest myślami gdzie indziej, organista fałszuje i jeszcze xle dobiera pieśni, to nie sprzyja to Twojemu przeżywaniu choćbyś nie wiadomo jak się skupiała.... O tym myślę..