hmm.... Szanowny Panie,własnie przeczytałem tekst powyżej.Jakby to powiedzieć - chyba się Pan za dużo książek teologicznych naczytał. Tekst z kilometra jedzie mistycyzmem platońskim i przez to jest kompletnie niezrozumiały. Ogólnie mówiąc bezużyteczny bełkot teologiczny. Polecam czytanie biblii bez tłumaczeń teologów
Szanowny Panie,własnie przeczytałem tekst
powyżej.Jakby to powiedzieć - chyba się Pan
za dużo książek teologicznych naczytał.
Tekst z kilometra jedzie mistycyzmem platońskim i przez to jest kompletnie niezrozumiały.
Ogólnie mówiąc bezużyteczny bełkot teologiczny.
Polecam czytanie biblii bez tłumaczeń teologów