Nowości, które pojawiają się w naszym życiu, u jednych budzą radość, natomiast u innych budzą lęk. W gąszczu poglądów, idei, opinii można się pogubić, bo ich piękny i gładki sposób podania nie zawsze odpowiada rzeczywistości.
Chrześcijaństwo jest drogą. To nie jest tak, że człowiek od razu jest dokonały we wszystkim i zawsze postępuje zgodnie z nauką Jezusa.
Dar rozeznania pomaga nam odróżnić, po owocach i głoszonej nauce, posłańców Bożych od narzędzi, którymi posługuje się duch upadły.
Przez ponad pół wieku od odzyskania niepodległości państwo nie wybudowało w Republice Środkowoafrykańskiej ani jednej szkoły. Trwająca trzeci rok wojna nie poprawia sytuacji. Kościół więc nie tylko głosi tam Chrystusa, ale i prowadzi szkoły. Ale misjonarze potrzebują w tym naszej pomocy.
Większość analfabetów w Republice Środkowoafrykańskiej to kobiety. Im starsze tym ich więcej. Sytuacja powoli zaczyna się zmieniać. Własnoręczne napisanie choćby własnego imienia jednak wciąż dla zbyt wielu pozostaje niedoścignionym marzeniem.
Zaczynają od nauki trzymania ołówka i odkrycia do czego służą nożyczki. – Te, być może dla Europejczyków nic nie znaczące umiejętności, naprawdę zmieniają naszą codzienność – mówi Béatrice, kierująca w Republice Środkowoafrykańskiej Centrum Kulturalnym św. Kizito. Trafiają do niego dziewczyny, które nie mogły skończyć szkoły. Niektóre są już matkami.
O związku modlitwy z Pismem świętym, nauką Kościoła i nierozważnym mówieniem o Panu Bogu.
Katecheza papieża Franciszka podczas nadzwyczajnej audiencji ogólnej związanej z Jubileuszem Miłosierdzia; 9 kwietnia 2016 r.
Rozmawiałem kiedyś z prof. Adamem Schaffem – młodszym to nazwisko nic nie mówi, ale starsi pamiętają, że był taki bardzo wykształcony, mądry Żyd.
Dziecko: poddające się nauce Ducha Świętego, który mówi poprzez Kościół, przebaczające, nieustannie modlące się...
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?