Na różne okoliczności naszego życia, i te radosne, i te trudne – my jedną odpowiedź: Boga i zaufanie Jego łasce...
Spory na tematy teologiczne towarzyszyły Kościołowi od zawsze. Nadal towarzyszą. Istnieje pokusa, by zdecydować samemu. Zaufać własnemu przekonaniu.
Jezus obdarza każdego zaufaniem, także i mnie. I mimo, iż Go niejednokrotnie zawodzę, On ze mnie nie rezygnuje
Ewangeliczne ubóstwo to nie kwestia posiadania, ale zaufania, to dziecięce wznoszenie rąk do Ojca z poczuciem, że On się troszczy.
Dobra Nowina o zbawieniu przywołuje Boga bogatego w miłosierdzie, który pochyla się nad człowiekiem i zaprasza go do postawy dziecięcego zaufania.
Naprawdę nie mógł znaleźć nikogo godniejszego? Bardziej nieskazitelnego? Zasługującego na nasze zaufanie? A nie kogoś, kto jeszcze niedawno był naszym przeciwnikiem?
... i umierania dla Pana - swoją śmiercią oddał chwałę Bogu, a nas zbudował mężnym znoszeniem cierpienia, zaufaniem, otwartością na braci, pogodą ducha.
Trudno jest widzieć i nie osądzać. Widzieć i przyjmować z prostotą i zaufaniem, bez podejrzliwości i nieufności, drugiego człowieka i jego czyny.
Na pustyni dokonuje się powolne obumieranie pychy i próżności, podejrzliwości i braku zaufania, surowości i braku miłosierdzia w ocenie siebie samej i bliźnich...
Ofiarowała wszystko, kiedy inni, wrzucając znacznie więcej, dali tylko z tego, co im zbywało. Zaryzykowała, a może raczej zaufała, dając wszystko, co miała.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?